5 stycznia 2019 roku Ukraina nareszcie otrzymała własną autokefaliczną cerkiew. Stworzenie niezależnego Prawosławnego Kościoła Ukrainy nie pozostało jednak bez uwagi Moskwy. Rosja wraz z rosyjską cerkwią nie uznają powstania autokefalicznej cerkwi Ukrainy. Ponadto, oficjalnie zaprzecza możliwości jakiegokolwiek uznania i wzywa swoje satelity do podobnego działania,
Autor: Dmytro Sawiuk z Czerniowców (Ukraina)
Po porażce na poziomie dyplomatycznym, która doprowadziła do podpisania Tomosu, Rosja aktywizuje prowokacje na terytorium Ukrainy. Biorąc pod uwagę materiały w rosyjskiej przestrzeni medialnej, na Ukrainie rzekomo ma dojść do prowokacyjnych działań aktywistów „Prawego Sektora”. Głównym celem jest zaś stworzenie medialnego i informacyjnego pokazu dla kremlowskich mediów.
Organizatorzy takich prowokacji będą starać się dowieść „za pomocą” ukraińskich radykalnych sił obraz „prześladowań” oraz „wojny religijnej”, nie wykluczając przy tym, że działania te będą mieć również charakter siłowy wymierzony w parafian Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego. Bez wątpienia, celem w tym wypadku jest stworzenie obrazu „ucisku” społeczeństwa i jego wolnego prawa do wyboru swojej religii.
Warto zatem uświadomić sobie główny cel Kremla i nie poddawać się prowokacjom, które mogą się przydarzyć w najbliższym czasie. Przede wszystkim zaś trzeba za wszelką cenę uniknąć jakiegokolwiek przelania krwi i przemocy. Ukraińcy swoją rozważnością i roztropnością obronią niezależną ukraińską cerkiew, a agresorowi nie uda się popsuć ich święta.
Dmytro Sawiuk jest prezesem Instytutu Demokratyzacji i Rozwoju – organizacji pozarządowej z siedzibą w Czerniowcach (Ukraina)