Wołodymyr Zełenski przebywa z tygodniową wizytą w Stanach Zjednoczonych. Próbuje przekonać prezydenta Joe Bidena – i każdego potencjalnego nowego urzędnika w Białym Domu – do kontynuowania wsparcia wojskowego dla Ukrainy, złagodzenia ograniczeń dotyczących użycia amerykańskiej broni do uderzenia w głąb Rosji i próby zbudowania globalnego poparcia dla jego „planu zwycięstwa”.
Autor: Alisa Zełenska
Ukraiński prezydent rozpoczął swoją tygodniową wizytę w USA od odwiedzenia fabryki amunicji w Pensylwanii i wyrażenia wdzięczności tym, którzy produkują tam pociski, w tym na potrzeby Ukrainy. Prezydent wygłosił już dwa przemówienia na forum Zgromadzenia Ogólnego ONZ i odbył szereg spotkań dwustronnych.
Sytuacja Ukrainy pozostaje trudna: Rosjanie kontynuują udaną ofensywę w Donbasie, a kraj traci terytorium metr po metrze. Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy nie ujawnia danych dotyczących okupowanego obszaru. Operacja kurska ukraińskich sił zbrojnych na początku sierpnia była zaskoczeniem. Półtora miesiąca później ukraińskie wojska kontrolowały około 1200 kilometrów kwadratowych rosyjskiego terytorium (stan na 20 września). Jednak nawet tam Rosjanie zaczęli zwiększać swoją obecność i próbują wyprzeć siły ukraińskie.
Trwa gorąca faza wojny, dlatego Wołodymyr Zełenski przedstawił Stanom Zjednoczonym nową inicjatywę – Plan Zwycięstwa. Jak dotąd niewiele szczegółów planu zostało upublicznionych, choć przedstawiciele administracji ukraińskiego prezydenta dali jasno do zrozumienia, że uważają go za realistyczny i możliwy do osiągnięcia, jeśli otrzyma wsparcie Zachodu. Zełenski przedstawi plan Joe Bidenowi – choć jasne jest, że nie jest on główną osobą, od której zależy jego los.
Większość amerykańskich polityków z niecierpliwością czeka na wybory prezydenckie, które odbędą się za sześć tygodni. Jeśli wygra Kamala Harris, Putin znajdzie się w sytuacji, w której Biały Dom będzie kierowany przez zespół przyjazny Ukrainie przez następne cztery, a nawet osiem lat. Jeśli wybory wygra Trump, perspektywy dla Rosji wyglądają znacznie bardziej optymistycznie, a prawdopodobieństwo realizacji ukraińskiego „planu zwycięstwa” znacznie się zmniejsza. Wołodymyr Zełenskij będzie rozmawiał z prezydentem USA Joe Bidenem 26 września, nalegając na uzyskanie zgody na użycie amerykańskich rakiet dalekiego zasięgu do uderzenia w cele wojskowe głęboko w Rosji, takie jak magazyny i lotniska, na których stacjonują samoloty, z których rosyjska armia uderza na Ukrainę.
Alisa Zełenska – ukraińska dziennikarka, prowadzi kilka blogów dla różnych firm, szef produkcji wideo w Kijowie