Większość zanurzonych w wojnę Ukraińców i empatycznych ludzi na różnych krańcach globu znajduje się w przestrzeni informacyjnej 24/7. Coraz więcej osób szuka pomocy u psychologów. Aby ułatwić sobie przechodzenie przez to, co się dzieje, zacznij od prostego – od higieny informacyjnej. Lista kanałów informacyjnych, społeczności, grup, które wszyscy subskrybowali i regularnie przewijają. Czy zauważyłeś, że czasami doświadczasz fizycznego wyczerpania i apatii, chociaż przez cały dzień nic nie robiłeś? Czytaliśmy wiadomości. Dość często nie doceniamy wpływu informacji na nas, w szczególności na nasze zdrowie psychiczne i fizyczne.
Autor: Alisa Zełenska
Wpływ obciążenia informacyjnego na organizm nie jest pojęciem efemerycznym, ale realnym niebezpieczeństwem, które ma konkretne i nieprzyjemne konsekwencje. Przepisywanie historii, wprowadzanie w błąd, insynuacje i zmiana kontekstu — te metody od dawna są używane jako prawdziwa broń ze strony Rosji. Dlatego tak zwana higiena informacyjna jest bardzo ważna. Wróg bezlitośnie atakuje ludność cywilną nie tylko rakietami, ale także fałszywymi informacjami. Gra na emocjach jest również skuteczną bronią rosyjskiej władzy, ponieważ to dzięki emocjom i uczuciom możemy nie być tak krytyczni w przyjmowaniu danej wiadomości. Wiadomość zabarwiona emocjonalnie jest znacznie łatwiej rozpowszechniana wśród mas, a my jesteśmy teraz wyczerpani wieloma informacjami, doświadczeniami, boleśnie je postrzegając. Nasz organizm jest w stanie chronicznego stresu. Wysoki poziom stresu z kolei powoduje zaburzenia trawienia, nerwowość i czyni organizm bardziej podatnym na infekcje.
Nie możemy ignorować i dystansować się od kontekstu, w którym obecnie żyjemy, ale dbajmy o siebie i swoją energię. Jeśli nie ma możliwości tymczasowej detoksykacji informacji, należy przynajmniej zmniejszyć ilość czasu poświęcaną na oglądanie trudnych treści. Skoncentrować się na bardziej pozytywnych informacjach. Może to być oglądanie filmu, czytanie książki i tym podobne.
Nie każdy może patrzeć na okaleczone ciała ludzi lub czytać o brutalnych torturach i innych strasznych zbrodniach. Co więcej – dla naszego mózgu jest to nienaturalne. Natura nie spodziewała się, że ludzie będą masowo zabijać. Dlatego jeśli takie wiadomości są dla danej osoby trudne, trzeba je ograniczyć tak bardzo, jak tylko to możliwe. Nie chodzi przy tym o obojętność na otaczającą sytuację, ale o dbałość o zdrowie.
Alisa Zełenska – ukraińska dziennikarka, prowadzi kilka blogów dla różnych firm, szef produkcji wideo w Kijowie