W poniedziałek 25 lipca rosyjski monopolista gazowy Gazprom zapowiedział, że zatrzyma kolejną turbinę Siemens na stacji sprężania Portowaja, która zapewnia pompowanie gazu przez North Stream-1. Zatrzymanie turbiny spowodowałoby zmniejszenie dostaw gazociągu do 33 milionów metrów sześciennych dziennie. W społeczności światowej potępiono potępiające takie działania Federacji Rosyjskiej i nazwano je decyzjami politycznymi.
Autor: Alisa Zełenska
W dniach 11-21 lipca przesył gazu gazociągiem „Nord Stream” został wstrzymany. W oficjalnym komunikacie przyczyną było testowanie komponentów mechanicznych i systemów automatyki. Unia Europejska obawia się, że Rosja może kontynuować rutynową wstrzymywanie dostaw gazu, aby jeszcze bardziej ograniczyć dostawy gazu do Europy, niwecząc plany zapełnienia magazynów na zimę i nasilając kryzys gazowy, wywołując konieczność podjęcia nadzwyczajnych środków ze strony rządów oraz będzie oznaczać boleśnie wysokie rachunki dla konsumentów indywidualnych.
Prezydent Rosji powiedział 20 lipca, że przepustowość gazociągu Nord Stream-1 może zostać jeszcze bardziej zmniejszona z powodu powolnego postępu w konserwacji sprzętu. Powiedział, że w North Stream-1 działa pięć urządzeń do wymiany gazu produkcji niemieckiej firmy Siemens Energy, kolejna nie działa z powodu” zniszczenia wewnętrznej poszycia”. Zapowiedział, że 26 lipca planuje wyłączyć kolejną z turbin Do Przetaczania gazu w celu konserwacji.
Minister Spraw Zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba powiedział, że wojna gazowa Władimira Putina przeciwko Europie jest bezpośrednim przedłużeniem jego wojny z Ukrainą. Szef dyplomacji napisał na Twitterze. „Gdziekolwiek on (Putin) może wyrządzić krzywdę, zrobi to. Wykorzystuje wszelkie zależności Europy od Rosji, aby zniszczyć normalne życie każdej europejskiej rodziny. Jedynym sposobem jest odwet i pozbycie się uzależnienia” — napisał Kułeba.
Europejskie ceny gazu wzrosły w ciągu ostatniego roku, osiągając rekordowy poziom. Chociaż ceny spadły od tego czasu, nadal są dziewięciokrotnie wyższe niż średnia w ciągu ostatnich pięciu lat
Dzisiaj ministrowie gospodarki Unii Europejskiej uzgodnili plan awaryjny dotyczący zmniejszenia zużycia gazu o 15%. W oświadczeniu opublikowanym na stronie internetowej Rady Europy zauważono, że celem zmniejszenia popytu na gaz jest jego oszczędność w przeddzień zimy, aby przygotować się na ewentualne zakłócenia w dostawach gazu z Rosji, która stale wykorzystuje energię jako broń”.
Decyzja Rady UE zakłada, że w przypadku poważnego zagrożenia dla stabilności dostaw ograniczenie konsumpcji stanie się obowiązkowe. Zastrzeżono jednak, że to kraje członkowskie będą samodzielnie uruchamiały ten mechanizm.