Niespełna dwa miesiące do wyborów prezydenckich w Rosji i kolejnej kadencji Władimira Putina

„Głosowanie” w wyborach prezydenckich w Rosji odbędzie się w dniach 15-17 marca 2024 roku. Urzędujący prezydent Rosji ubiega się już o piątą kadencję, co jest teoretycznie możliwe ze względu na przyjęte poprawki do konstytucji. Władimir Putin został po raz pierwszy prezydentem Federacji Rosyjskiej w 2000 roku.

Władimir Putin w 2023 roku / fot. Kremlin.ru, CC BY 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=133458398

 Autor: Alisa Zełenska

„Głosowanie” w wyborach prezydenckich w Rosji odbędzie się w dniach 15-17 marca 2024 roku. Wybory w Federacji Rosyjskiej są oceniane przez niezależnych obserwatorów i ekspertów jako niewolne i niesprawiedliwe. Władze regularnie ingerują w proces wyborczy, utrudniają dostęp do opozycji, w niektórych przypadkach mówimy o bezpośrednich fałszerstwach. „Wybory” odbędą się nie tylko na terytorium kraju-agresora. Rosyjska Centralna Komisja Wyborcza (CKW) ogłosiła, że tak zwane „wybory” odbędą się także na tymczasowo okupowanych terytoriach Ukrainy. Według rosyjskich mediów, centralna komisja wyborcza kraju agresora podjęła decyzję o przeprowadzeniu wyborów na zajętych terytoriach obwodu chersońskiego, Zaporoża, Krymu, a także tak zwanych Ługańskiej i Donieckiej Republikach Ludowych. Rosyjscy propagandyści twierdzą, że władze okupacyjne podjęły tę decyzję pomimo wprowadzenia „stanu wojennego” w tych regionach.

Rzecznik prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow powiedział 29 stycznia, że Władimir Putin nie weźmie udziału w debatach wyborczych. Nigdy wcześniej tego nie zrobił – przez cały czas przewodzenia krajowi. Putin i Pieskow znaleźli ku temu „dobre” powody. Kiedy dziennikarze zapytali spikera Kremla Dmitrija Pieskowa, dlaczego Putin nie bierze udziału w debatach, był bardzo zaskoczony i odpowiedział, że prezydent ma wiele rzeczy do zrobienia. Ciekawie byłoby usłyszeć obietnice dyktatora dotyczące punktów jego programu wyborczego, jeśli takie istnieją, ale przede wszystkim jego odpowiedzi na „ostre” pytania rywali.

Rosyjska CKW opublikowała dziś oświadczenie Władimira Putina. Łączna kwota jego dochodów za sześć lat wyniosła 67 milionów 591 tysięcy 875 rubli. Jest to pensja, dochód z depozytów w bankach, dochód z papierów wartościowych, emerytura wojskowa, emerytura i środki ze sprzedaży nieruchomości. W oświadczeniu Putina, podobnie jak w 2018 roku, gdy ostatni raz składał sprawozdanie do CKW, czytamy, że jest on właścicielem 77-metrowego mieszkania w Petersburgu i jednego garażu o powierzchni 18 metrów kwadratowych. Lista posiadanych przez niego pojazdów również nie uległa zmianie: dwa GAZ-y M21 wyprodukowane w 1960 i 1965 roku, VAZ 2121 z 2009 roku i przyczepa Skif z 1987 roku. Tak jak poprzednio, Putin posiada 230 akcji Banku Sankt Petersburg (cena jednej akcji na moskiewskiej giełdzie wynosi 280,49 rubli).

Putin publikuje swoje deklaracje dochodów, ogłaszając krajowi i światu, że są to jego oficjalne dochody. W rzeczywistości styl życia, jaki prowadzi dyktator, można porównać do stylu życia monarchów.

Alisa Zełenska – ukraińska dziennikarka, prowadzi kilka blogów dla różnych firm, szef produkcji wideo w Kijowie

Redakcja

Serwis Obserwator Międzynarodowy, jest niezależnym tytułem prezentującym wydarzenia i przemiany zachodzące we współczesnym świecie.