W pejzażu religijnym Bliskiego Wschodu będącym mozaiką wielu wyznań i odłamów, alawici pozostają jedną z najbardziej enigmatycznych wspólnot. Stanowią zaledwie około 12% syryjskiego społeczeństwa, a mimo to od dekad mają kluczowy udział w kształtowaniu politycznych losów tego państwa. Ich wiara, zakorzeniona w szyizmie, pełna jest jednak elementów, które powszechnie nie są kojarzone z islamem, wywodząc się m.in. z: ezoteryzmu, gnostycyzmu, ale również niektórych tradycji chrześcijańskich.

Autor: Maciej Kolasa
Kim są alawici?
Zrozumienie alawitów to nie tylko fascynująca wyprawa w świat odmienności, ale również klucz do zrozumienia współczesnej sytuacji w Syrii. Od czasu objęcia władzy przez Hafiza Al-Asada (ojca byłego prezydenta Baszszara Al-Asada) w 1970 roku, alawici – dotąd marginalizowani i często prześladowani – stali się filarem reżimu, a ich obecność w armii, służbach i strukturach władzy radykalnie zmieniła układ sił w kraju. Wraz z wybuchem wojny domowej w 2011 roku ich tożsamość – zarówno religijna, jak i polityczna – znalazła się w centrum globalnej uwagi.
Warto przyjrzeć się bliżej alawickiej religii – w jaki sposób różni się ona od islamu. Analizie poddane zostaną także historyczne i polityczne uwarunkowania, które sprawiły, że ta niewielka grupa z gór Latakii zyskała tak wielkie znaczenie na syryjskiej scenie politycznej.
Pochodzenie i historia
Islam jako religia formował się na początku VII wieku na Półwyspie Arabskim, w szczególności w obecnie dwóch bardzo znanych ośrodkach ściśle związanych z wiarą muzułmańską – Mekką i Medyną, jednakże bardzo szybko zaczął obejmować coraz to większy obszar, a to za sprawą powszechnych konwersji. Wystarczyło wypowiedzenie jednozdaniowego wyznania wiary (szahady), w obecności osoby wyznającej tę religię i automatycznie wypowiadający również zostawał muzułmaninem.
Połączenie „nowej religii” (islamu), chrześcijaństwa, a także innych ruchów opartych na wierzeniach ludowych spowodował, że ideologia ta często jest nazywana religią synkretycznyną. Nusajryci, dzisiaj częściej nazywani alawitami według swoich wierzeń wywodzą się od Muhammada Ibn Nusayra (zmarł około 883 roku). Był on Persem oraz pobierał nauki u jednego z dwunastu głównych imamów odłamu szyizmu, dlatego też alawici najbliżsi są szyitom dwunastowcom (imamitom). Ibn Nusayra miał bliskie relacje z dziesiątym imamem Alim al-Hadim, od którego głównie pobierał swoje nauki. Po śmierci Al-Hadiego, Ibn Nusayra ogłosił jego bóstwo, co było niezgodne z podstawami islamu, gdzie istota Boga jest tylko jedna. Wiele osób ogłosiło wówczas Ibn Nusayrę heretykiem. Jego reformami było między innymi odrzucenie zakazu zawierania małżeństw pomiędzy bliskimi, a także zezwolenie na życie w związkach homoseksualnych.
Główną doktryną alawitów jest dzieło o nazwie „Kitab al-haft wa-al-azilla”, co oznacza „Księgę heptady i cieni”. Co ciekawe, w księdze tej możemy zauważyć liczne różnice w stosunku do odłamu szyickiego, takie jak wierzenia w gnostycyzm, ezoteryzm, a także tradycyjnych wierzeń przedislamskich, które obecnie bardzo ciężko jest zbadać, ponieważ w znacznym stopniu zostały wyparte przez islam. Jednakże sami alawici uważają się za monoteistów, a prorocy są wyłącznie wcieleniami jedynego prawdziwego Boga. Niezwykle ważny dla alawizmu, Ali według alawitów był wcieleniem jedynego prawdziwego Boga, co znajduje odbicie w wyznaniu wiary:
„Wierzę w Jedność Boga, objawioną w osobie Alego – Pana wszystkich ludzi.
Mahomet jest Jego posłańcem, a Salman al-Farisi Jego bramą.”
Podstawowym wyznacznikiem teologicznym alawitów jest triada boska, w której skład wchodzą:
Po pierwsze, Ma’na (sens) – Ali al-Hadi – jako osobiste wcielenie jedynego prawdziwego Boga.
Po drugie, Ism (imię) – Prorok Mahomet.
Po trzecie, Bab (brama/drzwi) – Salman al-Farisi – był on pomocnikiem proroka oraz jego towarzyszem, jako pierwszy przetłumaczył Koran z języka arabskiego na język obcy – perski.
Alawici wierzą, że Ali był boską emanacją, a Mahomet i Salman byli kanałami przekazu boskiej prawdy. Nie uznają jednak tej doktryny w otwartej formie, ponieważ ona mogłaby zostać uznana za herezję przez większość muzułmanów.
Jak możemy zauważyć, ubóstwianie Alego jest głównym rdzeniem teologicznym, przez co większość ortodoksyjnych wyznawców islamu uznaje alawitów jako odłam heretyków.
W czasach Imperium Osmańskiego (1299–1922) alawici zajmowali miejsce na samym końcu drabiny społecznej. Ze względu na odmienność religijną oraz nieufność władz, byli marginalizowani. Wielu z nich żyło w ubóstwie, utrzymując się z rolnictwa i pasterstwa. Nie uczestniczyli w życiu politycznym, nie sprawowali funkcji publicznych i rzadko zdobywali wykształcenie. Traktowani byli jak nieczyści – zarówno religijnie, jak i społecznie.
Przełom nastąpił wraz z upadkiem Imperium Osmańskiego i ustanowieniem francuskiego mandatu w Syrii po I wojnie światowej. Francuzi, zgodnie z logiką kolonialnego „dziel i rządź”, postanowili faworyzować mniejszości religijne i etniczne – m.in. chrześcijan, Druzów, a także alawitów. Stworzono nawet osobne „państwo alawickie” (1920-1936), które miało zwiększyć poczucie odrębności alawitów i lojalność wobec kolonizatora. W tym czasie alawici po raz pierwszy uzyskali dostęp do edukacji, administracji i – co najważniejsze – armii.
To właśnie służba wojskowa stała się trampoliną społecznego awansu dla wielu młodych alawitów z ubogich rodzin. Gdy w niepodległej Syrii doszło do serii przewrotów wojskowych, alawici, dobrze zorganizowani i lojalni wobec własnych struktur, zaczęli stopniowo przejmować kluczowe stanowiska w armii i służbach bezpieczeństwa. Kulminacją tego procesu było dojście do władzy Hafiza al-Asada w 1970 roku – pierwszego alawity, który objął najwyższe stanowisko w państwie. Od tego momentu religijna mniejszość stała się filarem syryjskiego reżimu, a jej losy na trwałe splotły się z losami państwa.

Alawici we współczesnej Syrii
Dzięki umiejętnemu wykorzystywaniu struktur partii Al-Bas i sojuszy wewnątrz armii,
Al-Asad stworzył system polityczny oparty na lojalności, nepotyzmie i sieci powiązań rodzinno-klanowych, w której alawici odgrywali centralną rolę. Choć formalnie Syria pozostała państwem wielowyznaniowym i świeckim, to w rzeczywistości kluczowe sektory takie jak wojsko, wywiad i administracja państwowa, były prawie w pełni zdominowane przez przedstawicieli tej sekty.
Dla wielu sunnitów władza alawitów była trudna do zaakceptowania. Głównym powodem były tarcia na tle religijnym oraz przeświadczenie o głoszeniu przez alawitów herezji. Te napięcia doprowadziły m.in. do brutalnych starć z Bractwem Muzułmańskim, których kulminacją była masakra w Hamie w 1982 roku. Według różnych szacunków mogło zginąć wtedy od 10 do 30 tys. osób.
Po śmierci Hafiza Al-Asada w 2000 roku, władzę przejął jego syn Baszszar Al-Asad. Początkowo niektórzy wiązali z nim nadzieje na liczne i odważne reformy i zmiany systemowe, jednak w praktyce kontynuował on politykę ojca. Choć część stanowisk powierzono sunnitom lub chrześcijanom, realna kontrola nad państwem pozostała w rękach lojalnych struktur, w których alawici nadal odgrywali dominującą rolę.
Wojna domowa w 2011 roku oraz jej skutki dla społeczności alawitów
Wybuch wojny domowej w 2011 roku był momentem krytycznym nie tylko dla całej Syrii, ale również dla społeczności alawickiej. Reżim Al-Asada, utożsamiany z alawitami, od samego początku konfliktu korzystał z lojalności tej grupy. Tysiące młodych alawitów trafiły do armii i milicji prorządowych, pełniąc funkcje bojowe i wspierając aparat represji.
Wielu alawitów zapłaciło wysoką cenę za swoje powiązania z reżimem. Setki tysięcy zginęło lub zostało rannych, całe lokalne społeczności zostały zubożone, a niektóre wioski – niemal opustoszały. Pojawiły się także przypadki dezerterów i uchodźców, którzy nie chcieli ginąć w imię Al-Asada. Mimo to, większość z nich pozostała wierna państwu, obawiając się, że jego upadek oznaczałby ich eksterminację przez fundamentalistycznych bojowników.
Społeczne postrzeganie alawitów zmieniło się diametralnie. Dla wielu Syryjczyków stali się symbolem opresyjnego reżimu. Z kolei sami alawici, nawet ci, którzy nie wspierali Al-Asada, znaleźli się w sytuacji zagrożenia i izolacji. Wojna pogłębiła podziały pomiędzy społeczeństwem i utrwaliła wzajemne uprzedzenia.
Sytuacja obecna
Po ponad trzynastu latach ciągłej wojny domowej, sytuacja alawitów pozostaje niepewna. Upadek rządu Baszszara al-Asada nastąpił, gdy 8 grudnia 2024 opozycyjne siły koalicyjne z organizacją Hajat Tahrir asz-Szam, ze wsparciem Syryjskiej Armii Narodowej rozpoczęły zbrojną ofensywę w kierunku stolicy. Wejście do Damaszku przez te oddziały przypieczętowało upadek dynastii Asadów rządzącej Syrią bez przerwy od 1971 roku, kiedy to Hafiz przejął władzę w wyniku zamachu stanu. Baszszar Al-Asad wraz ze swoją rodziną udał się na uchodźctwo do Rosji – jednego ze głównych koalicjantów w obronie swojej władzy podczas wojny domowej.
Obecnie możemy obserwować masakry społeczności alawitów w północno-zachodniej Syrii, gdzie występuje ich największe zagęszczenie. Trudno jest cały czas oszacować liczbę osób, które zostały zamordowane, jednakże w samych pierwszych dniach marca według PAP życie straciło ponad 1300 osób, więc rzeczywiste szacunki mogą być zdecydowanie wyższe. „Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka poinformowało, że w egzekucjach w prowincjach Latakia i Tartus zginęło co najmniej 830 alawitów”, o czym niedawnozakomunikowała Polska Agencja Prasowa. Wiele państw zachodnich, w tym Izrael, potępiło eskalację przemocy w Syrii pod rządami HTS. Minister Spraw Zagranicznych Syrii podkreślał, że ich władza gwarantuje oraz zapewnia bezpieczeństwo wszystkim obywatelom bez względu na ich etniczność oraz wyznawaną wiarę. Perspektywa pojednania wydaje się dziś odległa, ale nie niemożliwa. Kluczowe będzie odejście polityki opartej na sektarianizmie i stworzenie inkluzywnego (tj. bardziej otwartego) modelu państwa. Przeszkodą może być jednak pamięć o wojnie, podziałach i represjach.
Co dalej z alawitami w Syrii?
Historia alawitów to opowieść o marginalizacji, osiągnięciu wyżyn władzy, a także dramatycznych kosztach długoletnich rządów. To opowieść o drodze od bycia zapomnianą górską wspólnotą, po najwyższe państwowe stanowiska w rządzie syryjskim. Wojna domowa pokazała, jak kruchy może być status polityczny mniejszości, nawet jeśli przez dekady cieszyła się względnymi przywilejami.
Przyszłość alawitów obecnie w głównej mierze zależy od decyzji nowego rządu w Damaszku. Nowo napisana deklaracja konstytucyjna zapewnia wolność słowa oraz wszelkie podstawowe prawa obywatelskie. Alawici jako społeczność głęboko dotknięta prześladowaniami może odegrać kluczową rolę w odbudowie państwowości syryjskiej, jednakże będzie miało to wyłącznie miejsce, jeśli zdecydują się zerwać ze swoim wizerunkiem „strażników systemu”.
W mojej pracy skorzystałem z następujących opracowań:
- Rzym, M. (2023) „Alawici – czciciele Słońca czy Boga Najwyższego?”, Annales Missiologici Posnanienses, 22, s. 63–74.
- https://www.pap.pl/aktualnosci/ataki-na-ludnosc-cywilna-w-syrii-tymczasowy-prezydent-zapowiedzial-ukaranie-winnych
- https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/swiat/1529403,1,syryjscy-alawici-zyja-w-strachu.read
- https://minorityrights.org/communities/alawis/
- https://www.rmf24.pl/fakty/swiat/news-nowa-tymczasowa-konstytucja-syrii-wolnosc-slowa-i-prawo-szar,nId,7930609
- https://www.britannica.com/topic/Alawite