6 kwietnia wyszło na jaw, że w mediach społecznościowych (Twitter i Telegram) zostały opublikowane tajne dokumenty wojskowe dotyczące kontrofensywy Sił Obrony Ukrainy w wojnie z Rosją. Pentagon prowadzi śledztwo w sprawie wycieku tajnych dokumentów dotyczących kontrofensywy Ukrainy.
Autor: Alisa Zełenska
Według analityków wojskowych, opublikowane dokumenty wydają się różnić od pierwotnej wersji, z zawyżonymi amerykańskimi szacunkami strat armii ukraińskiej i niedoszacowaniem liczby zabitych Rosjan. Może to wskazywać na próbę dezinformacji ze strony Moskwy. Autentycznie wyglądają natomiast zdjęcia harmonogramów spodziewanych dostaw broni, liczby wojsk i batalionów oraz innych planów. Własne śledztwo prowadzi Pentagon, który nie podaje daty i miejsca nadchodzącej ofensywy, ale zawiera informacje o tym, ile ukraińskich brygad planuje się przygotować do ofensywy i ile sprzętu otrzymają. Są tam również dane dotyczące dziennego zużycia amunicji HIMARS.
Zespół śledczy Bellingcat próbował znaleźć oryginalne źródła wyciekłych dokumentów Pentagonu publikowanych w Internecie na temat wojny w Ukrainie i wydarzeń w innych częściach świata. Ustalili, że dokumenty te zaczęły pojawiać się w styczniu 2023 roku na niektórych serwerach Discord. Discord to platforma komunikatorów i dystrybucji informacji. Użytkownicy komunikują się poprzez rozmowy głosowe, czaty wideo, wiadomości tekstowe, media i pliki na prywatnych czatach lub w ramach społeczności zwanych „serwerami”, gdzie komunikują się fani gier wideo.
O istnieniu tych dokumentów jako pierwszy poinformował The New York Times. Zwrócił na nie uwagę po tym, jak na początku kwietnia dokumenty zaczęły pojawiać się na prorosyjskich kanałach Telegramu. Jeden z nich był mocno zredagowany przez Rosjan, znacznie zaniżając ich straty i zawyżając straty Ukrainy. W sumie śledczy znaleźli dziesiątki podobnych dokumentów. Wszystkie były sfotografowane, a nie zeskanowane. Amerykańskie agencje próbowały doprowadzić do usunięcia tych dokumentów, ale jak dotąd nie udało się. „Jesteśmy świadomi postów w mediach społecznościowych i departament się temu przygląda” – powiedziała New York Timesowi zastępca sekretarza prasowego Pentagonu Sabrina Singh. Zachodnie media informują, że wyciek jest pierwszym przełomem rosyjskiego wywiadu, który został upubliczniony od początku wojny. CNN nie podaje szczegółów tej informacji, ale zauważa, że przeciek skłonił też Pentagon do podjęcia kroków w celu ograniczenia przepływu wysoce wrażliwych dokumentów, do których dostęp mają zwykle setki osób w rządzie każdego dnia.
Połączone Szefostwo Sztabu, które obejmuje najwyższych urzędników obrony i doradza prezydentowi USA, bada obecnie swoje listy mailingowe, by dowiedzieć się, kto otrzymuje tajne raporty – powiedział rzecznik Pentagonu.
Odtajnienie Pentagon Papers pokazuje, że USA szpiegują zarówno sojuszników, jak i przeciwników. Część oryginalnych dokumentów ujawnia zakres podsłuchiwania przez USA kluczowych sojuszników, w tym Korei Południowej, Izraela i Ukrainy. Inna część materiałów pokazuje zakres amerykańskiej penetracji rosyjskiego Ministerstwa Obrony i rosyjskiego PMC Wagner. Odbywało się to głównie poprzez przechwytywanie komunikatów i nawiązywanie łączności z żywymi źródłami, ale teraz można je odciąć lub skompromitować. A jedna trzecia dokumentów zawiera informacje o słabych punktach w uzbrojeniu armii ukraińskiej – systemach obrony powietrznej, liczbie i gotowości batalionów do krytycznej fazy wojny. Wszystko to dzieje się w czasie, gdy USA i Ukraina rozwijają pełne zaufania relacje w zakresie wymiany informacji wywiadowczych.
Alisa Zełenska – ukraińska dziennikarka, prowadzi kilka blogów dla różnych firm, szef produkcji wideo w Kijowie
