8 lipca 2024 roku był kolejnym dowodem na to, że Rosja nie ma moralnych ograniczeń w swojej brutalnej wojnie z Ukrainą. To właśnie wtedy rosyjscy terroryści ponownie przeprowadzili zmasowany atak rakietowy na ukraińskie miasta, celowo atakując obiekty infrastruktury cywilnej, budynki mieszkalne, szpitale z dziećmi. Eksplozje miały miejsce w Kijowie, Krzywym Rogu, Dnieprze, Słowiańsku i Kramatorsku, pozostawiając zniszczone budynki i rannych. W ciągu jednego dnia Federacja Rosyjska wystrzeliła ponad 40 rakiet różnego typu. Używając rakiet manewrujących z bombowców Tu-95, rakiet balistycznych, a także rakiet Kindżał i Kalibr, Rosjanie zadali nieodwracalne straty ludności cywilnej i niewinnym dzieciom.
Autor: Wasyl Ostapiak
W Kijowie odłamki rakiet uderzyły w obiekty infrastruktury cywilnej w sześciu dzielnicach miasta. Rosjanie uderzyli w stolicę Ukrainy w środku dnia, licząc, że jak najwięcej osób znajdzie się pod ostrzałem. Wstępne dane wskazują, że w Kijowie zginęło 7 osób, a 11 zostało rannych, a w Krzywym Rogu 10 osób i 31 rannych. Straszliwy, nieludzki atak na szpital dziecięcy Ochmatdyt stał się szczytem rosyjskiego cynizmu i barbarzyństwa, ponieważ każdego dnia w szpitalu ratuje się setki dzieci z najpoważniejszymi chorobami. Armia rosyjska walczy z dziećmi, chorymi dziećmi, okazując nienawiść do wszystkiego, co ludzkie, nienawiść, która nie zna granic.
W przededniu otwarcia szczytu NATO nieświadomy Putin po raz kolejny zademonstrował barbarzyński charakter tej wojny, całkowite lekceważenie opinii społeczności międzynarodowej i fanatyczną chęć zniszczenia Ukrainy i zniszczenia jej narodu. Zniszcz wszystkich, nawet małe dzieci, które zmagają się z poważnymi chorobami. Jeśli ktoś nadal miał wątpliwości co do potrzeby dalszego wsparcia Ukrainy, to dzisiejszy ostrzał jest wyraźnym dowodem na to, że Putin nie zamierza przestać, a Rosja tonie we krwi niewinnych dzieci. Następną ofiarą może być dowolny kraj w Europie!
W tym trudnym czasie Ukraina potrzebuje wysoce precyzyjnej i potężnej broni, a także pozwolenia na niszczenie rosyjskich obiektów wojskowych, z których przeprowadzane są ataki, w celu ochrony niewinnych i dzieci. Zachód w dalszym ciągu nieufnie podchodzi do głównych rosyjskich lotnisk wojskowych, ale wspólna produkcja systemów obrony powietrznej to jeden ze sposobów na uratowanie Ukrainy przed totalnym rosyjskim terrorem, który przekroczył wszelkie granice ludzkości. Partnerzy zachodni powinni zrozumieć, jak konieczne jest zapewnienie Ukrainie systemów obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej oraz innej broni.
Dla Ukrainy i społeczności światowej jedyną możliwością uratowania ukraińskich miast i wsi przed zagładą i uratowania życia obywateli Ukrainy jest broń ochronna. Ukraina potrzebuje długoterminowego wsparcia, które zapewni stabilność i zdolność do przeciwstawienia się agresorowi.
Barbarzyński ostrzał 8 lipca po raz kolejny udowodnił całkowitą nieprzygotowanie Rosji do pokoju. Putin mówi o pokoju językiem ultimatum, a węgierski premier Viktor Orbán, udając „rozjemcę”, w rzeczywistości folguje agresorowi. Unia Europejska powinna zwrócić uwagę na niejednoznaczne działania węgierskiego premiera i pozbawić Węgry przewodnictwa w Radzie Europy. Bez wsparcia militarnego i potężnych środków obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej ukraińskim miastom i wsiom grozi całkowite zniszczenie.
Tylko zjednoczone i skonsolidowane stanowisko krajów na szczycie NATO może uratować Ukrainę i pokazać Putinowi gotowość cywilizowanego świata do jego powstrzymania. Ukraina potrzebuje sprawiedliwego pokoju, a nie głośnych przemówień populistycznych polityków i dyktatorów. Ataki rakietowe Rosji są wyzwaniem dla całego cywilizowanego świata, wyzwaniem dla UE i wyzwaniem dla USA. Społeczność międzynarodowa nie powinna mieć złudzeń co do fikcyjności wypowiedzi Putina na temat negocjacji i zawieszenia broni. Po tak ciągłych i brutalnych atakach rakietowych na spokojne miasta Ukrainy żadne negocjacje z Rosją nie są możliwe.
Świat musi się zjednoczyć, aby powstrzymać rosyjski terror i ludobójstwo. Tylko razem możemy chronić niewinnych ludzi przed barbarzyństwem i przemocą. Ukraina potrzebuje pomocy całego świata, pomocy NATO i UE, bo giną niewinni ludzie, umierają dzieci!
Wasyl Ostapiak – dr hab., profesor Katedry Zarządzania Publicznego i Administracji Iwano-Frankiwskiego Narodowego Uniwersytetu Technicznego Naft i Gazu (Iwano-Frankiwsk, Ukraina)