W nocy 11 kwietnia Rosja zaatakowała Ukrainę za pomocą „Shahedów”, pocisków manewrujących z samolotów Tu-95MS, „sztyletów” z MiG-31K i pocisków kierowanych z Su-34. Siły obrony powietrznej zniszczyły 57 celów powietrznych: 18 rakiet i 39 „Shahedów” użytych przez Rosję do ataku na Ukrainę. W sumie rosyjska armia użyła 82 środków ataku powietrznego.
Autor: Alisa Zełenska
Podczas zmasowanego ostrzału Ukrainy Rosjanie całkowicie zniszczyli elektrownię cieplną Trypilska w Ukraince w obwodzie kijowskim. W wyniku ataków na Mykołajów zginęły co najmniej dwie osoby. Co najmniej dziesięć uderzeń uderzyło w Charków i jego region, powodując przerwy w dostawie prądu i zamknięcie metra. Eksplozje były również słyszalne w Zaporożu, a systemy obrony powietrznej działały w obwodach lwowskim i kijowskim. Pożar na dużą skalę wybuchł w warsztacie turbin w elektrowni cieplnej Trypilska, a strażacy nadal gaszą pożar i usuwają gruz. Według doniesień utracono 100% produkcji. Żaden z pracowników nie został ranny. Obiekty infrastruktury odpowiedzialne za podtrzymywanie życia w mieście zostały odłączone od zasilania. Zostały one podłączone do generatorów. Woda i energia elektryczna będą dostarczane mieszkańcom miasta zgodnie z planem, ponieważ pożar w elektrociepłowni i stacji ujęcia wody również zostały odłączone od zasilania. Oczyszczalnia ścieków działa normalnie. Stacja zaopatrująca mieszkańców w wodę pitną jest zasilana przez generator.
Utrata elektrowni Trypilskiej będzie miała negatywny wpływ na bilans energetyczny całego kraju. W godzinach szczytu Ukraina będzie miała mniejszą zdolność do pokrycia zapotrzebowania na energię elektryczną. Poinformowała o tym służba prasowa NPC Ukrenerho.
„Utrata elektrowni cieplnej, podobnie jak każdego dużego obiektu wytwórczego, nie będzie miała pozytywnego wpływu na bilans energetyczny kraju. Oznacza to, że w godzinach szczytu w ciągu dnia będziemy mieli mniejszą wewnętrzną zdolność do pokrycia zużycia” – czytamy w oświadczeniu.
Jednocześnie służba prasowa podkreśliła, że najtrudniejsza sytuacja w zakresie dostaw energii utrzymuje się w Charkowie. „Obiekty energetyczne w regionie zostały ponownie uszkodzone, a teraz starają się dostarczyć energię do infrastruktury krytycznej i zapewnić więcej energii dla miasta i regionu” – kontynuowała służba prasowa.
Firma dodała, że sytuacja pozostaje nieprzewidywalna, ponieważ Rosjanie nadal próbują odciąć Charków od sieci energetycznej. Dlatego trudno jest przewidzieć wznowienie dostaw energii, ponieważ zależy to od kolejnych ataków i ich konsekwencji.
W przyszłym tygodniu ministrowie UE spotkają się, aby omówić rolę, jaką NATO może odegrać w ochronie infrastruktury energetycznej UE przed możliwym atakiem po inwazji Rosji na Ukrainę. Poinformowała o tym agencja Bloomberg, która zapoznała się z dokumentem przedstawiającym te plany. Belgia, która sprawuje prezydencję w bloku, chce zapytać państwa członkowskie, w jaki sposób Sojusz może przyczynić się do walki z szerokim zakresem zagrożeń, w tym sabotażem, cyberatakami i taktykami wojny hybrydowej. Ministrowie omówią również sposoby finansowania infrastruktury transgranicznej. Wojna przeciwko Ukrainie pokazała, że energia była, jest i prawdopodobnie pozostanie obszarem, który będzie celowo i aktywnie wykorzystywany jako broń.
Alisa Zełenska – ukraińska dziennikarka, prowadzi kilka blogów dla różnych firm, szef produkcji wideo w Kijowie