Trwa drugi rok wojny na pełną skalę, a cywile w Ukrainie umierają, ponieważ nie mogą dostać się do schronu przeciwbombowego podczas zagrożenia rakietowego. Ostatnią kroplą przepełniającą czarę goryczy był zamknięty schron bombowy w Kijowie podczas ataku rakietowego w nocy 1 czerwca.
Autor: Alisa Zełenska
W dzielnicy desniańskiej w stolicy gruz spadł na poliklinikę i pobliski wielopiętrowy budynek, zabijając trzy osoby i raniąc do 10 innych. Wśród zabitych było dziecko. Mąż jednej z ofiar i mieszkańcy okolicy twierdzą, że schron, w którym ludzie próbowali ukryć się przed ostrzałem, był zamknięty. 1 czerwca funkcjonariusze organów ścigania zatrzymali trzech urzędników i ochroniarza placówki medycznej w sprawie zamkniętego schronu w Kijowie. Później zostali oni powiadomieni o podejrzeniu popełnienia przestępstwa: Iryna Aleksejenko, zastępca szefa administracji dzielnicy desniańskie, Ołeh Szuhałewycc, szef kliniki, Wasyl Desyk, jego zastępca ds. technicznych oraz Wadym Moszkin, ochroniarz w placówce medycznej. Wobec trzech pierwszych zastosowano środek zapobiegawczy w postaci całodobowego aresztu na okres 2 miesięcy, natomiast ochroniarz został zatrzymany bez możliwości wyjścia za kaucją. Jako jedyny przyznał się do winy w sądzie, podczas gdy pozostali zaprzeczyli.
Po tragedii wielu mieszkańców Kijowa skrytykowało lokalne władze odpowiedzialne za schrony w stolicy, a Ukraińcy zaczęli rozmawiać o niedociągnięciach schronów w swoich dzielnicach w mediach społecznościowych. Na papierze w Kijowie znajduje się obecnie około 4000 obiektów, które mogą być wykorzystywane jako schrony podczas nalotów i ataków rakietowych. Spośród nich około 100 to schrony przeciwbombowe, a reszta to stacje metra, parkingi podziemne, piwnice i przejścia podziemne. Lista schronów, które powinny być otwarte przez całą dobę, została zatwierdzona przez Kijowską Administrację Państwową w zeszłym roku, na początku aktywnej fazy wojny.
3 czerwca, w imieniu prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, powołano komisję do kontroli schronów w stolicy. Ocenia ona dostępność i podstawowe parametry. Specjalna komisja będzie pracować przez 10 dni i codziennie będzie wybiórczo sprawdzać każdą dzielnicę stolicy. Do rana 5 czerwca w Kijowie skontrolowano 1664 schrony. Wyniki dla wszystkich dzielnic miasta ogłosił mer Kijowa Witalij Kłyczko. Zauważył on, że schrony zostały skontrolowane przez komisję składającą się z przedstawicieli Państwowej Służby Sytuacji Nadzwyczajnych, policji, rejonowych organów administracji państwowej i służb miejskich. Na dzień dzisiejszy około jedna trzecia schronów w Kijowie jest w złym stanie. Witalij Kłyczko przypomniał, że w ubiegłym i bieżącym roku miasto przeznaczyło łącznie 1,2 mld UAH dla dzielnic na budowę schronów. Funkcjonariusze organów ścigania prowadzą dochodzenie w sprawie możliwej defraudacji środków przeznaczonych na naprawę schronó1), według Prokuratury Miasta Kijowa. W ramach śledztwa zebrano dowody potwierdzające zmowę ze zwycięzcami przetargów w celu sprzeniewierzenia środków budżetowych.
Alisa Zełenska – ukraińska dziennikarka, prowadzi kilka blogów dla różnych firm, szef produkcji wideo w Kijowie