Bitwa o Sołedar

Miasto Soledar niedaleko Bachmutu jest teraz najbardziej zaciętym odcinkiem frontu. Rosjanie, którzy nie mają większych sukcesów w wojnie, próbują dotrzeć do granic obwodu donieckiego. Szef PMC „Wagner” Jewgienij Prigożyn, którego najemnicy szturmują kierunek Bachmut, już kilkakrotnie mówił o „zdobyciu” Sołedaru. Nie jest to jednak prawda. Prigożyn chce pokazać, że jego oddziały są skuteczniejsze od armii rosyjskiej. Interesują go również ewentualne korzyści gospodarcze w mieście, gdzie znajdują się największe w Europie kopalnie soli. Nie interesują go straty, to są pieniądze zdobywane na krwi.

Bachmut po rosyjskim ostrzale / fot. National Police of Ukraine – У Бахмуті російський снаряд вбив двох жінок, CC BY 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=127387970

Autor: Alisa Zełenska

Rosyjskie media po raz kolejny ogłosiły całkowite przekazanie Sołedaru pod ich kontrolę. Ukraińskie siły zbrojne nazywają rosyjskie oświadczenia nieprawdą i twierdzą, że walki o Sołedar trwają. Według rzecznika Ministerstwa Obrony Rosji Igora Konaszenkowa, rosyjskie jednostki zajęły Sołedar wieczorem 12 stycznia. Według niego, umożliwia to odcięcie dróg zaopatrzenia dla oddziałów ukraińskich w Bachmucie, „a następnie zablokowanie i wzięcie do kotła jednostek Sił Zbrojnych Ukrainy, które w nim pozostały”. Zdjęcia i filmy opublikowane 11 i 12 stycznia wskazują, że siły rosyjskie wydają się być pod kontrolą większości, jeśli nie całości, Sołedaru, i prawdopodobnie wypchnęły siły ukraińskie z zachodnich obrzeży miasta, według przeglądu Instytutu Studiów nad Wojną. Według ISW, rosyjskie źródła twierdziły, że 12 stycznia rosyjskie oddziały wciąż oczyszczały Sołedar z sił ukraińskich, a rosyjscy prorosyjscy blogerzy opublikowali materiały filmowe przedstawiające bojowników Wagner PMC, którzy rzekomo swobodnie poruszali się po Soledarze, twierdząc, że odwiedzili miasto z rosyjskimi oddziałami.

Odpowiadając na pytania dziennikarzy francuskiego wydania Le Mond o sytuację militarną w Bachmucie i Sołedarze, szef kancelarii prezydenta Ukrainy Andrij Jermak powiedział, że jest ona „bardzo skomplikowana”. „Sytuacja w Bachmucie i Sołedarze jest skomplikowana, nawet bardzo skomplikowana, to bitwa pod Verdun XXI wieku, która rozgrywa się teraz. Bitwa pod Verdun to najdłuższa i najbardziej zacięta bitwa I wojny światowej. Straty każdej ze stron przekroczyły 300 tysięcy ludzi. Przeszła ona do historii jako „młynek do mięsa Verdun”. Walki trwają od miesięcy, ale naszym żołnierzom udaje się utrzymać pozycje. Rosjanie wypuszczają z więzień przestępców, którzy giną, gdy tylko trafią na linię frontu. Ich ciała pozostają, nie są nawet zabierane, po stronie rosyjskiej są duże straty, znacznie większe niż nasze. Zdecydowanie bardziej cenimy życie naszych żołnierzy. Mamy jednak przed sobą wielu ludzi, którzy atakują, atakują, atakują – powiedział Jermak. Dodał również, że w Sołedarze nadal trwają walki uliczne, żadna ze stron nie kontroluje obecnie miasta. Śledzimy sytuację, ale należy zauważyć, że żaden taktyczny postęp nie będzie w stanie skorygować strategicznej porażki, przed którą stoi prezydent Putin i jego podwładni.

Alisa Zełenska – ukraińska dziennikarka, prowadzi kilka blogów dla różnych firm, szef produkcji wideo w Kijowie

Redakcja

Serwis Obserwator Międzynarodowy, jest niezależnym tytułem prezentującym wydarzenia i przemiany zachodzące we współczesnym świecie.

No Comments Yet

Comments are closed