Kalendarz sowiecki został rozstrzelany przez żołnierzy rosyjskich

Początek maja w Ukrainie to tradycyjnie niekończące się rozmaite dyskusje na temat obchodów określonych sowieckich świąt. Rozpoczęta w 2014 roku wojna Rosji z Ukrainą, naruszająca integralność terytorialną i suwerenność państwową, zmusiła wielu Ukraińców do bardziej świadomego podejścia do historycznych i politycznych stereotypów narzucanych przez władze sowiecką w tym świąt i upamiętnień z poprzedniej epoki.

Po podpisaniu aktu kapitulacji we francuski Reims / fot. Army Signal Corps Collection – https://www.history.navy.mil/our-collections/photography/numerical-list-of-images/nara-series/USA-C/USA-C-2337.html, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=7647105

Autorzy: prof. Natalia Neczajewa-Jurijczuk i prof. Serhij Trojan

I choć cały świat świętuje zakończenie II wojny światowej we wrześniu, maj jest miesiącem symbolicznym. Przede wszystkim dla Ukrainy, która obchodzi kolejną rocznicę zakończenia II wojny światowej w Europie w stanie wojny, zdradziecko rozpętanej przez supermocarstwo atomowe, jednego z gwarantów suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy z postanowień Memorandum Budapesztańskiego.

24 lutego 2022 roku rosyjska wojna hybrydowa przeciwko Ukrainie przeistoczyła się w konwencjonalną pełnoskalową agresję zbrojną. Według stanu na 6 maja, zdaniem premiera Ukrainy Denysa Szmyhala, straty państwa ukraińskiego szacowane są już na 600 miliardów dolarów bez uwzględnienia strat na czasowo okupowanych terytoriach. Zginęło kilkadziesiąt tysięcy obywateli Ukrainy, w tym cywile. Miliony Ukraińców stały się uchodźcami lub przesiedleńcami wewnętrznymi. Działania państwa-agresora są w rzeczywistości zbrodniami przeciwko ludzkości. Ostatni raz na ziemi ukraińskiej wydarzyło się to podczas II wojny światowej i nazistowskiego reżimu okupacyjnego, który oficjalnie zakończył się w Europie 8 maja 1945 roku, a zbrodnie nazizmu i faszyzmu oraz ich sprawców osądzono na mocy wyroku trybunału norymberskiego.

To bardzo symboliczne, że Ukraińcy byli w epicentrum ważnych wydarzeń końca wojny w Europie. 30 kwietnia 1945 roku porucznik Ukraińskiej Armii Czerwonej Ołeksij Berest, Ukrainiec z regionu Sum, zawiesił nad Reichstagiem czerwoną flagę ZSRR. Zdjęcia zwycięskiej flagi zostały zrobione z samolotu innego Ukraińca z obwodu kijowskiego, Iwana Wiesztaka. To on kilkakrotnie przelatywał nad Reichstagiem, a korespondent Prawdy Wiktor Tiomin robił historyczne zdjęcia. Ostatecznie II wojna światowa zakończyła się 2 września 1945 roku klęską i podpisaniem kapitulacji Japonii. Akt kapitulacji w imieniu ZSRR podpisał Ukrainiec z Humania, generał broni Kuźma Derewianko.

Niepodległa Ukraina upamiętnia dwie daty: 8 maja to Dzień Pamięci i Pojednania, a 9 maja to Dzień Zwycięstwa nad nazizmem w II wojnie światowej. Żaden kraj nie może domagać się uznania swojej wyjątkowej roli w zwycięstwie nad nazizmem. Był wynikiem wspólnych tytanicznych wysiłków dziesiątek państw i setek narodów. Ale Dzień Pamięci i Pojednania to święto bohaterstwa narodu ukraińskiego, jego znaczącego wkładu w zwycięstwo aliantów koalicji antyhitlerowskiej w wojnie, w której zginęły dziesiątki milionów na całym świecie.

Wkład Ukraińców we wspólne zwycięstwo nad nazizmem i faszyzmem został doceniony zaraz po zakończeniu wojny – Ukraina otrzymała prawo bycia państwem założycielskim Organizacji Narodów Zjednoczonych. Niemniej, najważniejszym skutkiem drugiego globalnego konfliktu zbrojnego dla Ukraińców nie był kult zwycięstwa, ale umiejętność doceniania i ochrony pokoju jako kluczowego warunku humanizmu, godności ludzkiej, wartości życia, harmonijnego rozwoju osobowości i społeczeństwa. Dziś naród ukraiński broni się w Wojnie Wyzwolenia Narodowego przeciwko brutalnemu i nieuczciwemu wrogowi. Broni własnej i europejskiej teraźniejszości oraz przyszłości przed nielegalną i potępioną przez światową wspólnotę rosyjską agresją.

Tylko jedno pytanie pozostaje otwarte: co Europa i świat zrobią z obecnym agresorem? Jak zostanie ukarany? Jaki trybunał lub proces potępi dziś zbrodnie popełnione przez stronę rosyjską w Ukrainie?

Przyjrzyjmy się tłu historycznemu analizowanych wydarzeń.

7 maja 1945 roku o godzinie 2.41 czasu środkowoeuropejskiego generał pułkownik Wehrmachtu Alfred Jodl jako przedstawiciel Wehrmachtu podpisał akt kapitulacji Niemiec w czasie II wojny światowej. Kapitulację przyjęli generał porucznik armii amerykańskiej Walter Bedell Smith i generał major Iwan Susłoparow ze strony ZSRR. Jako świadek z Francji dokument podpisał także generał brygady Francois Sevez. Kapitulacja pokonanych nazistowskich Niemiec weszła w życie 8 maja o 23.01 czasu środkowoeuropejskiego.

Jednak w ZSRR informacja o kapitulacji 7 maja była surowo zakazana. W szczególności Józef Stalin stwierdził: „Traktatu podpisanego w Reims nie można odwołać, ale nie można także go uznać. Kapitulacja musi być przeprowadzona jako ważny akt historyczny i przyjęta nie na terytorium zwycięzców, ale skąd wzięła się faszystowska agresja – w Berlinie i nie jednostronnie, ale koniecznie naczelne dowództwo wszystkich krajów koalicji antyhitlerowskiej”. W odpowiedzi alianci zgodzili się na ponowne podpisanie aktu kapitulacji w Berlinie. Odbyło się ono 8 maja o godzinie 22.43 czasu środkowoeuropejskiego (00:43 czasu moskiewskiego) w Karlshorst na przedmieściach Berlina, w budynku dawnej stołówki Wojskowej Szkoły Inżynierskiej. Bezwarunkową kapitulację Niemiec, podpisaną w szczególności przez feldmarszałka generała Wilhelma Keitla, przyjęli marszałek Gieorgij Żukow (z ZSRR) i zastępca dowódcy alianckich sił ekspedycyjnych marszałek Arthur Tedder (Wielka Brytania). Generałowie Carl Spaats (USA) i J. de Latry de Tassini (Francja) podpisali się jako świadkowie.

Różnica w czasie podpisania aktu kapitualacji stała się formalną okazją do świętowania zwycięstwa nad nazizmem i faszyzmem w różne dni – 8 maja w Europie i Ameryce, 9 maja w ZSRR. W historiografii europejskiej podpisanie kapitulacji niemieckich sił zbrojnych zwykle kojarzy się z procedurą Reims, a podpisanie aktu kapitulacji w Berlinie nazywa się „ratyfikacją”.

Natalia Neczajewa-Jurijczuk – doktor, profesor zwyczajny nauk politycznych i administracji publicznej, Narodowy Uniwersytet im. Jurija Fedkowycza w Czerniowcach, doktorant, Wydział Nauk Politycznych i Administracji Publicznej

Serhij Trojan – doktor habilitowany nauk historycznych, profesor nadzwyczajny Katedry Stosunków Międzynarodowych, Informacji i Studiów Regionalnych Narodowego Uniwersytetu Lotniczego

Redakcja

Serwis Obserwator Międzynarodowy, jest niezależnym tytułem prezentującym wydarzenia i przemiany zachodzące we współczesnym świecie.