Nie tylko międzynarodowa izolacja i surowe sankcje świadczą o pokrewieństwie reżimów Kim Dzong Una i Władimira Putina. Korea Północna stała się pierwszym krajem na świecie, który poparł rosyjskie tzw. „pseudoreferenda” na okupowanych terytoriach Ukrainy.
Autor: Alisa Zełenska
W Pjongjangu zaznaczono, że tzw. „pseudoreferenda” odbyły się zgodnie z Kartą Narodów Zjednoczonych, która określa zasadę równości narodu i jego prawa do samostanowienia. „Okazujemy szacunek dla woli mieszkańców Donieckiej i Ługańskiej republik ludowych, obwodów chersońskiego i zaporoskiego, którzy dążyli do wejścia w skład Rosji, i popieramy stanowisko rządu Rosji w sprawie przyjęcia powyższych regionów w skład” — czytamy w oświadczeniu Korei Północnej. Ponadto, pod koniec września pojawiły się informacje z The New York Times i CNN, że Moskwa kupuje amunicję od Pjongjangu do prowadzenia wojny w Ukrainie. Ministerstwo obrony Korei Północnej zaprzecza temu. Dostawy broni z KRLD mogą być oznaką wyczerpania zapasów armii rosyjskiej. A także – dowodem na to, że sama Rosja nie jest w stanie wyprodukować nawet najprostszej broni i amunicji. Zachodnie sankcje zablokowały zdolność Moskwy do zakupu broni i komponentów do jej budowy od byłych partnerów.
Co więcej, Rosja i Korea Północna są spokrewnione przez osobliwe zamiłowanie do wystrzeliwania rakiet. Przypomnijmy, że Korea Północna, posiadająca broń jądrową, przeprowadziła próbny start rakiety balistycznej, która po raz pierwszy od pięciu lat przeleciała nad Japonią i wpadła do Oceanu Spokojnego. Prezydent USA Joe Biden i premier Japonii Fumio Kishida potępili próby Korei Północnej. Sekretarz generalny ONZ António Guterres uczynił podobnie, nazywając wystrzelenie rakiety przez Koreę Północną nad Japonią „lekkomyślnym aktem” i naruszeniem rezolucji Rady Bezpieczeństwa.
Przez wiele lat przeprowadzanie testów jądrowych i wystrzeliwania pocisków balistycznych w Korei Północnej było zakazane przez Radę Bezpieczeństwa, która przez lata wzmacniała sankcje wobec Pjongjangu w celu zaprzestania finansowania tych programów. Chiny i Rosja, które mają prawo weta w RB ONZ, zaproponowały złagodzenie sankcji ONZ wobec Korei Północnej w „celach humanitarnych” i przywrócenie Pjongjangu do międzynarodowych negocjacji mających na celu przekonanie o potrzebie denuklearyzacji.
„Imponujący” związek dwóch dyktatorów. Co może być jeszcze bardziej przerażające?
Alisa Zełenska – ukraińska dziennikarka, prowadzi kilka blogów dla różnych firm, szef produkcji wideo w Kijowie
