W ciągu ostatnich kilku miesięcy po wybuchu wojny na pełną skalę, w Rosji rozpoczęły się aresztowania wielu wysokich rangą urzędników: trzech generałów MSW, kilku zastępców ministrów czy kilku wicegubernatorów. Jak dotąd wszyscy byli przyzwyczajeni raczej do aresztowań opozycjonistów – ostatni taki przykład to zatrzymanie Ilji Jaszyna – aresztowania urzędników lojalnych wobec władzy Putina są przy tym czymś zasadniczo nowym.
Autor: Alisa Zełenska
Wszyscy urzędnicy zostali aresztowani na podstawie przepisów o przeciwdziałaniu korupcji i na pierwszy rzut oka może pojawić się fałszywe wrażenie, że rzekomo rosyjska władza zdała sobie sprawę z poziomu korupcji, który bezpośrednio wpływa na nieskuteczność prowadzenia wojny. Postanowiła zatem spróbować naprawić sytuację. Tak jednak nie jest. Cały putinowski pion władzy opiera się na lojalności, której fundamentem jest właśnie korupcja, stąd prawdziwa walka z nią mogłaby doprowadzić do upadku całego systemu. Dowodem na to jest fakt, że co prawda starsi urzędnicy średniego szczebla są zatrzymywani, ale szczyt pionu nie jest dotykany decyzjami góry.
Można założyć, że to początek represji zaordynowanych przez Władimira Putina, przebiegający analogicznie do okresu władzy Józefa Stalina, choć jak na razie bez fizycznej likwidacji „już niepotrzebnych”. Głównym celem tego działania jest jednak zastraszenie szczytu pionu. To dobry sygnał dla Ukrainy i dla Europy. Wskazuje bowiem, że na Kremlu zaczęto obawiać się, iż cały pion władzy może zawalić się od wewnątrz.
Należy w tym kontekście również dodać, że pomimo wielu różnych opinii zachodnie sankcje działają. Nawiasem mówiąc, 18 lipca Rada Unii Europejskiej na szczeblu ministrów spraw zagranicznych uzgodniła nowe sankcje wobec Federacji Rosyjskiej. Jak się okazało, kolejny pakiet sankcji obejmuje embargo na rosyjskie złoto i rozszerzenie listy towarów podwójnego zastosowania, zakazanych w eksporcie do Rosji. Rozszerzy się również lista sankcji osobistych. Dyskomfort coraz mocniej dotyka ludzi władzy na Kremlu.
Alisa Zełenska – ukraińska dziennikarka, prowadzi kilka blogów dla różnych firm, szef produkcji wideo w Kijowie