Równo 4 miesiące temu Rosja rozpoczęła pełnoskalową wojnę przeciwko Ukrainie. Inwazja zmieniła radykalnie życie milionów ludzi. Nawet na obszarach, w których nie toczą się już walki, Ukraińcy nadal funkcjonują w nowych realiach. Wojska Federacji Rosyjskiej kontynuują ostrzał rakietowy, działania zbrojne prowadzone są na ługańszczyźnie i doniecczyznie. Rosjanie ostrzeliwują Charków, okolice Mikołajowa czy Zaporoże. Jednocześnie Siły Zbrojne Ukrainy posuwają się w kierunku Chersonia. W tym samym czasie Ukraina oficjalnie uzyskała status kandydata na członka Unii Europejskiej. Nadzieja popłynęła z Europy.
Autor: Alisa Zełenska
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski decyzję Unii Europejskiej o przyznaniu Ukrainie statusu kandydata uważa za historyczną. Powiedział to w czwartek wieczorem, reagując na decyzję szczytu Rady Europejskiej. Zełenski podziękował przewodniczącemu Rady Europejskiej Charlesowi Michelowi i przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen, a także przywódcom państw członkowskich UE, którzy jednogłośnie podjęli decyzję. Wydarzenie to określił jako jedno z najważniejszych dla Ukrainy w ciągu 30 lat niepodległości: „to świetne rozwiązanie – nie tylko dla Ukrainy. Jest to największy krok w kierunku wzmocnienia Europy, jaki można było zrobić teraz, w naszych czasach i właśnie w takich warunkach, w których rosyjska wojna testuje naszą zdolność do zachowania wolności i jedności”.
Dziś państwa członkowskie Unii Europejskiej postanowiły udzielić Ukrainie pomocy w wysokości 9 miliardów euro. Poinformował o tym premier Polski Mateusz Morawiecki.
Podczas gdy Ukraina czeka na transzę z Unii Europejskiej, ukraiński prezenter telewizyjny i założyciel fundacji charytatywnej Serhij Prytuła zorganizował zbiórkę pieniędzy na trzy drony uderzeniowe „Bayraktar” dla Sił Zbrojnych Ukrainy. Prytuła wraz ze współorganizatorami zbiórki mieli nadzieję zebrać pół miliarda hrywien w ciągu tygodnia, ale już od teraz zebrano 90% wymaganej kwoty. Jak się wydaje, mówi to o narodzie ukraińskim więcej niż cokolwiek innego. Wspólnym wysiłkiem wygramy.
Alisa Zełenska – ukraińska dziennikarka, prowadzi kilka blogów dla różnych firm, szef produkcji wideo w Kijowie