Młyny sprawiedliwości mielą powoli… [Recenzja książki „Ostatnia kolonia”]

„Ostatnia kolonia. Jednostka przeciw imperium” autorstwa Philippe’a Sandsa to bez wątpienia książka, którą trudno włożyć w utarte kanony literatury. Nie jest to bowiem typowa akademicka rozprawa oparta o ściśle określoną metodologię badawczą znaną naukom społecznym z rozbudowanymi przypisami. Jednocześnie, nie jest to również reportaż czy beletrystyka, chociaż niemało właśnie takich wątków w tej pozycji się pojawia. Wydaje się, że jest to główna siła opowieści snutej przez profesora Sandsa – to niezwykle ciekawa perspektywa prawnika na problem dekolonizacji, w którym przeplatają się refleksje prawne, historyczne, polityczne oraz osobiste. To przemyślenia odnoszące się do problemu ostatniego terytorium, względem którego proces dekolonizacji nie został zakończony – Wysp Czagos, znanych głównie z obecności amerykańskiej bazy wojskowej na Diego Garcia i tragedii ich mieszkańców, będących ofiarami Realpolitik.

Autor: dr Mateusz Piątkowski  

Profesor Sands z charakterystyczną dla siebie lekkością wskazuje na znaczenie procesu dekolonizacyjnego Maurtiusa jako drogi kolonii do pełnej emancypacji. Znane daty w historii rozpadu dawnych imperiów kolonialnych – jak rok 1960 („Rok Afryki”) – okrasza ciekawymi komentarzami, pokazującymi jak wiele w stanowieniu prawa znaczą ludzie, ich doświadczenia, emocje i znaczenie chwili w jakiej się znajdują. Niezwykłą perspektywę autor przedstawia w odniesieniu Konwencji z Montego Bay z 1982 roku o prawie morza nazywając ją pierwszym post-kolonialnym traktatem, w którym starano się uwzględniać sprawiedliwe interesy państw przybrzeżnych i nie tylko.

Mówiąc o stanowieniu nie można pominąć jeszcze jednego bardzo ważnego aspektu prawa międzynarodowego: stanowieniu prawa towarzyszyć musi również jego stosowanie. Istotnie, w książce wiele jest o roli Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości jako takiego, lecz Sandsa jako praktyka może nawet bardziej interesuje wnikliwa obserwacja postawy osób, które są żywą emanacją najważniejszego organu sądowego ONZ, czyli sędziów. W amerykańskiej kulturze prawnej istnieje słynne przysłowie, że orzeczenie zależy „od tego co sędzia jadł na śniadanie” (What the judge had for breakfast). Trzeba powiedzieć sobie wprost, że takich interesujących i ważnych wątków biograficznych na temat członków składów orzekających w MTS próżno znaleźć w jakimkolwiek opracowaniu naukowym, popularno-naukowym bądź literatury faktu z zakresu nie tylko prawa, ale i stosunków międzynarodowych.

Głęboka znajomość tematu przedstawianego tematu przez profesora Sandsa jest wielką wartością dodaną omawianej książki. Wartki opis „negocjacji” niepodległościowych dawnych kolonii, ostateczne odłączenie Archipelagu Czagos od Mauritiusu poprzez postawienie jego przedstawicieli w pozycji „wszystko albo nic”, „porad” udzielanych przez prawników względem rządu brytyjskiego w związku z inwazją na Irak w 2003 roku czy nieznane szerzej szczegóły postępowania arbitrażowego w Stambule – to wszystko tworzy niezwykle złożony i fascynujący obraz sporów międzynarodowych rozstrzyganych drogą sądową. Lecz Sands w „Ostatniej kolonii” doskonale pokazuje, że bez sprawnie działającej dyplomacji, nawet najbardziej szlachetne intencje i wyszukane konstrukcje prawne pozostaną przysłowiową „sztuką dla sztuki”, jeżeli nie będzie stało za tym głębokie zrozumienie dla głównych sił działających w stosunkach międzynarodowych. Pozwoliło to Mauritiusowi na przekonanie Zgromadzenia Ogólnego ONZ na zwrócenie się do MTS o wydanie opinii doradczej w przedmiocie dekolonizacji Mauritiusu. Jednym tchem czyta się przebieg postępowania przed Trybunałem oraz konsekwencji orzeczenia, które jednoznacznie podzieliło argumentacje zespołu prawnego Mauritiusa. To właśnie jego członkiem był profesor Sands.

Epilog książki zasługuje na szczególnie uważną lekturę, zwłaszcza w kontekście problemu legitymacji moralnej Zachodu jako szczególnego orędownika „porządku międzynarodowego opartego na zasadach”. Sands podnosi, że potępiając rosyjską okupację części terytorium Ukrainy, Wielka Brytania i wspierające ją państwa same nie rozwiązały problemu zwrotu Wysp Czagos dla prawowitego suwerena, działając wbrew opinii doradczej MTS i następczych rezolucji Zgromadzenia Ogólnego ONZ. Ponownie Realpolitik. Niestety, ale młyny sprawiedliwości mielą powoli…

  • Tytuł: „Ostatnia kolonia. Jednostka przeciw imperium
  • Autor: Philippe Sands
  • Wydawnictwo: Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego
  • Przekład: Aleksandra Czwojdrak
  • Seria: Historiai
  • Liczba stron: 224
  • Rok wydania: 2023
  • Więcej informacji na stronie Wydawnictwa Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Redakcja

Serwis Obserwator Międzynarodowy, jest niezależnym tytułem prezentującym wydarzenia i przemiany zachodzące we współczesnym świecie.