Jeden z najsłynniejszych gruzińskich polityków współcześnie, miał okazję dwukrotnie piastować funkcję prezydenta tego kraju. Postać kontrowersyjna ścigana listem gończym przez rząd Gruzji za rzekome przekroczenie uprawnień prezydenta. Od kilku lat był ważną postacią życia politycznego Ukrainy, Saakaszwili piastował funkcję gubernatora obwodu odeskiego i miał wprowadzać demokratyczne rządy prawa na Ukrainie, jednak gdy popadł w konflikt z prezydentem Poroszenko utracił nowe, ukraińskie obywatelstwo i został bezpaństwowcem. Kilka dni temu został uprowadzony przez służby specjalne Ukrainy i odesłany samolotem do Polski. Obecnie przebywa w Holandii, gdzie stara się o azyl i wraz ze swoją żoną, obywatelką tego kraju zamierza kontynuować walkę o przyszłość Ukrainy i jej mieszkańców.
Autor: Michał Denys
Ukraina, Kijów, 5 Grudnia 2017 roku, były Prezydent Gruzji, Micheil Saakaszwili, stoi na dachu swojego mieszkania w centrum Kijowa, grożąc ze skoczy z dachu, jeśli służby specjalne Ukrainy, które miały go zatrzymać nie wyjdą z jego mieszkania. Stamtąd wygłasza dramatyczne oświadczenie, że: „Petro Poroszenko na zlecenie Prezydenta Rosji, Władimira Putina, chce go uprowadzić i wydać władzom Gruzji”. Chwilę później funkcjonariusze SBU wyprowadzają go z mieszkania i próbują przewieźć furgonetką do prokuratury. Polityk zostaje zatrzymany w związku z podejrzeniem o współpracę z grupami przestępczymi. Tłum zwolenników byłego już gubernatora obwodu ze stolicą w Odessie odbija go jednak z furgonetki i uwalnia. Następnie w kilkutysięcznym pochodzie, jego zwolennicy maszerują wspólnie pod parlament, a następnie pod siedzibę prezydenta Poroszenki, żądając jego odwołania.
Powstaje namiotowe miasteczko zwolenników Saakaszwilego, które następnego dnia zostaje rozbite przez policję. Saakaszwiliego nie ma w tłumie. Szybko zostaje ustalone miejsce jego pobytu i tym razem zostaje skutecznie aresztowany. Po kilku dniach opuszcza areszt dzięki i ma odpowiadać z tzw. „wolnej stopy”. Sam zainteresowany twierdzi, że jego walka o „wolność dla Ukrainy” jeszcze się nie zakończyła.
Prawnik z Uniwersytetu Columbia
Urodził się 21 grudnia 1967 roku w Tbilisi. Pochodzi z inteligenckiej rodziny, jego ojciec – Nikoloz jest lekarzem, a matka – Giuli Alasania historykiem i wykładowcą uniwersytetu w Tbilisi. Odbył krótką służbę wojskową 1989-1990 w Boryspolu na Ukrainie. Od czasu swojej prezydentury w Gruzji, uważany za silnie pro-zachodniego polityka, któremu bliżej do UE i NATO niż współpracy z Rosją. Ukończył Uniwersytet w Kijowie i Columbia University w Nowym Jorku (1991-1995). Polityką, sprawami zagranicznymi i prawem zainteresował za sprawą swojego stryja, Temura Alsanii, który przez lata był wysokim radzieckim dyplomatą.
Jego podróż po USA trwała dosyć długo, dzięki czemu liczba kontaktów na zachodzie młodego polityka stale się powiększała i miała zaowocować w przyszłości. Przez następnych kilkanaście miesięcy pobytu w Stanach Zjednoczonych, przyszły prezydent odbywał praktyki w kilku kancelariach adwokackich – jednak praca mecenasa nie leżała w ambicjach młodego Saakaszwilego, postanowił wrócić do Gruzji i zostać politykiem, nie przypuszczał zapewne wtedy, że jego nazwisko w przyszłości pozna cały świat.
Minister niezłomny
Na początku 1995 roku, podczas praktyk w jednej z Nowojorskich kancelarii, skontaktował się z nim jego dawny gruziński znajomy Zurab Zhavina, przewodniczący gruzińskiego Parlamentu, który przekonał go do powrotu do Gruzji. Pomógł on zdobyć popularność Saakaszwilemu i wejść do parlamentu krajowego. Jego kariera postępowała szybko, miał duży udział w przygotowaniu nowego prawa wyborczego w państwie, a jego popularność w partii i wśród opinii publicznej stale rosła. Został zauważony na zachodzie Europy i w 2000 roku wybrany wiceprzewodniczącym Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. W tym samym roku został Ministrem Sprawiedliwości w rządzie prezydenta Szewardnadze.
Był inicjatorem walki z korupcją wśród urzędników państwowych i wdał się w spory z ówczesnym szefem policji w Tbilisi – Iosebm Alavidze – jak również kilkoma ministrami tamtego rządu. Poinformował prezydenta o swoich przypuszczeniach, co do polityków rządu, jednak ten nie wyciągnął żadnych konsekwencji wobec swoich ludzi. We wrześniu 2001 roku Saakaszwili podał się do dymisji nie chcąc przykładać ręki do okradania własnych obywateli.
Rewolucja róż drogą na szczyt
W październiku 2001 roku Saakaszwili zakłada Zjednoczony Ruch Narodowy, partię centroprawicową, która miała być platformą dla zwolenników reform kraju. Dzięki swojej ogromnej popularności w stolicy kraju, którą zawdzięcza nieprzeciętnej charyzmie i poczuciu wspólnoty ze „zwykłymi ludźmi” zostaje przewodniczącym stołecznej rady – miasta Tbilisi. W listopadzie 2003 roku, w Gruzji odbywają się wybory parlamentarne, które w opinii obserwatorów międzynarodowych i polityków opozycji zostały sfałszowane. Zdaniem Saakaszwilego to jego partia wygrała wybory, a obóz Szewardnadze powinien odejść. Opozycjoniści połączyli siły, a Saakaszwiliemu udało się wyprowadzić na ulicę ponad 100 tysięcy osób, które demonstrowały przeciwko prezydentowi i domagały się powtórzenia wyborów. W całym kraju rosło poparcie dla zwolenników Saakaszwilego, a 22 listopada 2003 roku doszło do masowego wiecu zwolenników rewolucji, którzy z różami w ręku, nieuzbrojeni weszli do parlamentu domagając wstrzymania obrad i ustąpienia prezydenta. Bezkrwawa rewolucja, na której czele stali Saakaszwili i Nino Burdżandze zakończyła się dymisją prezydenta Szewardnadze 23 listopada i jego ucieczką z Tbilisi. 4 stycznia 2004 z ogromną przewagą, dzięki zjednoczeniu opozycji i swojej ogromnej popularności wygrał Saakaszwili.
Prezydentura pełna wyzwań
Saakaszwili został najmłodszym prezydentem w Europie, a podstawowymi założeniami prezydentury były: walka z korupcją, zbliżenie Gruzji do struktur UE i NATO, poszukiwanie bezpieczeństwa energetycznego czy poprawa poziomu życia Gruzinów. Za cele polityki zagranicznej Saakaszwili postawił: ogólny wzrost znaczenia swojego kraju na arenie międzynarodowej, poprawę stosunków z Rosją i rozwiązanie problemu separatyzmu w Abchazji i Osetii Południowej.
Pierwszym sukcesem nowego prezydenta było rozwiązanie kłopotów w Adżarii, terytorium autonomicznym w Gruzji, kryzys został rozwiązany dyplomatycznie, autorytarny przywódca z regionu ustąpił. W polityce zagranicznej prezydent zacieśniał współpracę z USA, był bliskim przyjacielem Georga W. Busha, jak również starał się nawiązać współpracę z państwami środkowej Europy, w tym z Polską. W dziedzinie gospodarki, która była w fatalnym stanie, udało się przeprowadzić pewne reformy. Ograniczono korupcję, podniesione pensję urzędnikom, funkcjonariuszom policji i wojsku, jak również ograniczono biurokrację, a oligarchów posądzanych o współpracę z Rosją i działalność przestępczą nowy prezydent wsadził do więzień. Za czasów pierwszej prezydentury Saakaszwilego zmodernizowano infrastrukturę kraju, wybudowano nowe osiedla i drogi, poprawiono edukację i wybudowano nowe elektrownie. Mimo tych sukcesów polityka Saakaszwilego przez wielu obserwatorów została uznana za silnie represyjną, pojawili się nowi więźniowe polityczni, oskarżano obóz prezydenta o stosowanie tortur i danie zbyt szerokiej swobody policji. Media, które nie żyły w dobrych relacjach z władzą były zastraszane i utrudniano im funkcjonowanie. Wzrosły nakłady na wojsko kosztem polityki społecznej. Zaczęto oskarżać prezydenta o zapędy autorytarne.
Kryzys polityczny
W listopadzie 2007 roku rozpoczął się kryzys, a w Tbilisi doszło do wielkich manifestacji przeciwko Saakaszwilemu. Oskarżano go o prześladowania opozycji, włączenie do rządu ludzi mających „krew na rękach” czy autorytaryzm i cenzurę mediów. Prezydent wysłał policję na ulice, która w brutalny sposób rozgoniła protestujących – po raz pierwszy metody prezydenta zaczęto porównywać do tych sprzed rewolucji róż. Z całego świata przychodziły głosy krytyki za zbyt agresywne rozpędzanie manifestacji i użycie siły, prezydent by uniknąć dalszych napięć w kraju i kompromitacji na arenie międzynarodowej wyznaczył na 5 stycznia 2008, przedterminowe wybory prezydenckie.
Koniec prezydentury
Saakaszwili wygrał przedterminowe wybory prezydenckie, tym razem z dużo mniejszą przewagą. Od razu przeszedł do zmian w rządzie, zastępując większość skompromitowanych ministrów. Niespodziewanie przed Saakaszwilim pojawiło się kolejne wyzwanie, a mianowicie konflikt zbrojny w Osetii Południowej. W wyniku walk między Gruzinami i Osetyjczykami doszło do interwencji Rosjan po stronie osetyjskiej i silnego napięcia politycznego i militarnego między obydwoma krajami. Wynikiem starcia było przejęcie przez Osetyjczyków całkowitej kontroli nad swoim terytorium i zerwanie stosunków dyplomatycznych między Rosją i Gruzją. Zdolności armii gruzińskiej okazały się niskie i w kolejnych latach wzrosły nakłady na jej modernizację.
W 2009 roku nasiliły się protesty przeciwko prezydentowi, a jego współpracownicy byli podejrzewani o łamanie konstytucji i korupcję. Kolejne dwa lata były stosunkowo spokojne i dopiero w 2012 roku, kiedy w wyniku wyborów parlamentarnych do władzy w kraju doszło „Gruzińskie Marzenie”, obóz polityczny Saakaszwilego został uznany za przestępczy, a prokuratura rozpoczęła śledztwa przeciwko ludziom prezydenta. Krótko po wyborach parlamentarnych, prezydent w atmosferze skandalu i zarzutów opuścił kraj (2013), nie ubiegając się o kolejną elekcję i nie kończąc obecnej kadencji.
Kłopoty i początek emigracji
Koniec 2013 roku to czas podróży po Europie i USA byłego już wtedy prezydenta Gruzji. W październiku odwiedził Brukselę gdzie spotkał się z najważniejszymi politykami i szefem Komisji Europejskiej. Następnie pojechał do USA gdzie zaoferowano mu posadę wykładowcy na jednej z prestiżowych uczelni. Nie zabawił tam zbyt długo jednak przez kilka miesięcy wykładał prawo na Tufts University. W tym samym czasie otrzymał nakaz stawienia się w gruzińskiej prokuraturze gdzie się jednak nie pojawił. W lipcu 2014 oskarżono go o przekroczenie uprawnień, jako prezydenta Gruzji, o siłową pacyfikację demonstracji w 2007 roku i nielegalne zajęcia prywatnej telewizji w tym samym czasie. 2 Sierpnia 2014 sąd W Tbilisi zaocznie aresztował Saakaszwilego a kilka miesięcy później nakazał przejęcie majątku prezydenta i zablokowanie jego rachunków bankowych. Gruzja poprosiła Interpol o wpisanie Michela na listę poszukiwanych . Były prezydent schronił się na Ukrainie a w tym samym czasie Saakaszwili zrezygnował z paszportu gruzińskiego i stał się bezpaństwowcem.
Kariera polityczna na Ukrainie
Micheil Saakaszwili pojawił się na Ukrainie zaraz na samym początku „Euromajdanu” w listopadzie 2013 roku. Był jednym z przemawiających na wiecu przeciwników prezydenta Janukowycza i ważnym uczestnikiem protestów. Na początku lutego 2015 roku władze w Kijowie odmówiły ekstradycji polityka do Gruzji, tłumacząc się grą polityczną ze strony rządu w Tbilisi przeciwko byłemu prezydentowi, jak również możliwością ingerowania w jego potencjalny proces sądowy.
Saakaszwili dzięki znajomościom z ukraińskimi politykami szybko zaskarbił sobie ich sympatię i dzięki ogromnej wiedzy politycznej poproszono go o pomoc w reformowaniu kraju. Prezydent Petro Poroszenko w trybie ekspresowym nadał politykowi obywatelstwo ukraińskie i mianował szefem Międzynarodowej Rady Reform. W maju tego samego roku Saakaszwilego czekała kolejna nominacja a mianowicie został gubernatorem obwodu odeskiego, a za cel swojej pracy wziął rozprawienie się z korupcją. Pod koniec 2015 roku rząd gruziński pozbawił obywatelstwa byłego prezydenta, by ten nie mógł kontrolować swojej gruzińskiej partii. Jego poparcie w obwodzie odeskim stale rosło, podobnie jak na całej Ukrainie. Spotykał się ze zwykłymi ludźmi, bezpośrednio z nimi rozmawiał, czym zyskał sobie wielką sympatię. Z miesiąca na miesiąc jego relacje z obozem rządzącym zaczęły się jednak pogarszać. Polityk zaczął oskarżać polityków Poroszenki o korupcję, nepotyzm i działania sprzyjające Rosji. Saakaszwili złożył dymisję ze stanowiska 7 listopada 2016 roku, została ona przyjęta. W tym samym czasie relacje ukraińsko-gruzińskie nie były najlepsze, a strona gruzińska twierdziła, że haniebnym było mianowanie na wysokie stanowisko urzędnicze, człowieka ściąganego listem gończym, który mógł popełnić zbrodnie w swoim kraju. Pod koniec lipca 2017 roku Poroszenko pozbawił obywatelstwa ukraińskiego Saakaszwilego i uznał go za zdrajcę i zerwał z nim całkowicie współpracę.
Wizyta w Polsce i dramatyczne zatrzymanie
Kilka dni po pozbawieniu obywatelstwa ukraińskiego, (o czym dowiedział się przebywając w USA) Micheil pojawił się na terytorium Polski i udał się do Warszawy. Tam spotkał się z marszałkiem polskiego Sejmu i z parlamentarzystami partii rządzącej, rozmawiając o potencjalnej współpracy jego ugrupowania – „Ruchu Nowych Sił” z PiS. W następnych tygodniach odwiedził Litwę, by 10 września po nieudanej próbie wjechania pociągiem z Polski na Ukrainę, udać się autobusem do przejścia granicznego w Medyce i tam razem ze swoimi zwolennikami siłą przedostał się na Ukrainie. W drodze do Kijowa zostaje poinformowany o popełnieniu przestępstwa, jakim jest nielegalne przekroczenie granicy państwa, jednak bez problemu dociera do stolicy.
Saakaszwili rozpoczął poszukiwania nowego elektoratu w największych ukraińskich miastach, przez październik i listopad organizował manifestacje przeciwko Prezydentowi Poroszence. Wydarzenia z 5 grudnia ubiegłego roku wydają się tylko prologiem do sytuacji jaka miała miejsce przed kilkoma dniami. Saakaszwili w poniedziałek, 12 lutego przebywając w gruzińskiej restauracji w centrum Kijowa, został uprowadzony przez służby ukraińskie. Następnie przewieziony furgonetką na lotnisko, skąd po konsultacjach z polską Strażą Graniczną i uzyskaniu zgody na readmisję, samolotem trafił do Polski. Po dwóch dniach, udał się do Holandii, czyli do kraju z którego pochodzi jego żona i postanowił uzyskać prawo stałego pobytu. Jak twierdzi zamierza stamtąd kontynuować walkę ze skorumpowanym rządem ukraińskim i walczyć o swoje dobre imię.
* * *
Micheil Saakaszwili ma swoim dorobku politycznym ogromny worek doświadczeń, jaki nabył jako prezydent Gruzji a później, jako wysoki urzędnik na Ukrainie. Charakteryzuje go duży zmysł polityczny i umiejętność szybkiego zdobywania poparcia wśród późniejszych zwolenników. W Gruzji postrzegany niejednoznacznie, jako polityk, który próbował wyprowadzić kraj ze strefy wpływów post-radzieckich do nowoczesnej Europy z Unią Europejską i NATO na czele. Przeprowadził reformy, które ożywiły gospodarkę, walczył skutecznie z korupcją, jednak ceną tego wszystkiego był miękki autorytaryzm, ograniczanie wolności słowa i swobód obywatelskich. Doznał politycznej i wizerunkowej porażki podczas wojny w Osetii Południowej, która ostatecznie pogrążyła go w swoim kraju.
Próbując sił jako reformator polityczny na Ukrainie osiągnął wiele sukcesów, m.in. skutecznie walczył z pozostałościami reżimu Janukowycza. Jako gubernator obwodu odeskiego chciał rozkwitu gospodarczego dla tego regionu jednak konflikt interesów z obozem prezydenta Ukrainy doprowadził go na skraj politycznego upadku i pozbawił obywatelstwa, czyniąc go bezpaństwowcem. W Polsce i USA cieszy się wciąż ogromnym autorytetem wśród polityków większości opcji politycznych, a nawet zwykłych ludzi. Patrząc na jego determinacje, wydaje się, że będzie nadal szukał swojej politycznej drogi, jego motywacją może być silne poczucie rozprawienia się z siłami Władimira Putina, które prześladują go od samego początku kariery, a teraz wróciły ze zdwojoną siłą.