W dniach 11-12 lipca w Wilnie odbył się szczyt NATO – jakie są jego bezpośrednie rezultaty, zwłaszcza w kontekście sytuacji Ukrainy i trwającej wojny rosyjsko-ukraińskiej?

Autor: Alisa Zełenska
Podczas pierwszego dnia szczytu NATO w Wilnie wygłoszono wiele oświadczeń dotyczących Ukrainy, jej członkostwa w Sojuszu i wojny z rosyjskimi okupantami. Po pierwszym dniu szczytu NATO sekretarz generalny Jens Stoltenberg powiedział, że Ukraina otrzyma zaproszenie do członkostwa w Sojuszu, gdy „wszyscy sojusznicy wyrażą zgodę i zostaną spełnione warunki”. Przywódcy państw członkowskich uzgodnili pakiet wsparcia dla Ukrainy, który, między innymi, obejmuje anulowanie wymogu wdrożenia Planu Działań na rzecz Członkostwa w NATO. Ukraina oczekiwała od szczytu jasnego oświadczenia, że Sojusz przyjmie ją jako członka po zakończeniu wojny. To właśnie ta kwestia była przedmiotem największej debaty, również podczas pierwszych w historii obrad Rady NATO-Ukraina.
Kraje G7 przyjęły oświadczenie zawierające gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy. Według Financial Times, główne punkty zobowiązań krajów są następujące: dostarczanie „nowoczesnego sprzętu wojskowego na lądzie, w powietrzu i na morzu”, szkolenie ukraińskich sił zbrojnych, wymiana informacji wywiadowczych i pomoc w cyberobronie, co powinno pomóc Ukrainie wyzwolić swoje terytorium i zmodernizować armię. Obiecuje się, że wsparcie będzie kontynuowane niezależnie od zmian politycznych w zachodnich stolicach (w tej kwestii Financial Times pozostawia komentarz ze sceptycyzmem, że wysoki koszt takiego wsparcia z pewnością wywoła niezadowolenie wśród zachodnich parlamentów i obywateli, powodując trudności w jego udzielaniu). Ukrainie obiecano pomoc we wdrażaniu reform niezbędnych do przyszłego członkostwa w NATO, w tym reformy sądownictwa i wprowadzenia cywilnej kontroli nad siłami zbrojnymi.
Istnieje zobowiązanie do „rozszerzenia zaproszenia” Ukrainy do przystąpienia do Sojuszu, gdy „sojusznicy wyrażą na to zgodę, a warunki zostaną spełnione” (w rzeczywistości to samo, co w Deklaracji Szczytu NATO). Zobowiązuje się również do zwiększenia programu szkoleniowego dla ukraińskich sił zbrojnych, a także do promowania rozwoju ukraińskiej bazy przemysłowej.
Kraje spoza G7 zostały zaproszone do koordynowania własnych zobowiązań w zakresie bezpieczeństwa z Ukrainą na zasadzie „jeden do jednego”. W rzeczywistości jedyną rzeczą, która się zmieniła, jest poziom dostarczanego uzbrojenia: czołgi, poważna obrona powietrzna, a wkrótce myśliwce. Na froncie wszystko jednak wciąż zależy od Ukraińców.
Alisa Zełenska – ukraińska dziennikarka, prowadzi kilka blogów dla różnych firm, szef produkcji wideo w Kijowie