Obrońcy huty Azowstal zostali ewakuowani na tereny tymczasowo okupowane przez Kreml – Prokurator Generalny Rosji chce ich osądzenia

Kolejna trudna noc dla Ukrainy. Ukraińskich wojskowych, którzy bronili huty Azowstal w Mariupolu, wywieziono z terenu fabryki – na obszary kontrolowane przez Rosję.

Fot. Reuters; https://twitter.com/handloviec/status/1526595529014116353/photo/4

Autor: Alisa Zełenska

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w swoim wczorajszym przemówieniu zauważył: „ten dzień, podobnie jak wszystkie pozostałe, ma na celu ochronę naszego kraju i naszych ludzi. Dzięki działaniom Sił Zbrojnych Ukrainy, wywiadu, a także grupy negocjacyjnej, Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża i ONZ mamy nadzieję, że uda się uratować życie naszych chłopców. Chcę podkreślić: Ukrainy potrzebuje swoich bohaterów żywych. To nasza zasada. Myślę, że te słowa zrozumie każda odpowiednia osoba”.

Według wiceministra obrony Ukrainy Anny Maliar, procedura wymiany ma zostać przeprowadzona w celu dalszego powrotu bohaterów do domu. Wcześniej 16 maja opublikowano wideo, na którym dowódca ukraińskiego pułku „Azow” Denys Prokopenko wskazał, że „w celu ratowania życia cały Garnizon Mariupol wykonuje zatwierdzoną decyzję zatwierdzoną przez wyższe dowództwo wojskowe i ma nadzieję na wsparcie narodu ukraińskiego”. Garnizon wykonał zadanie bojowe. Wciąż trwa akcja ratowania zablokowanych na terenie fabryki obrońców Ukrainy.

W nocy w Sztabie Generalnym potwierdzono, że rozpoczęła się ewakuacja, 53 ciężko rannych żołnierzy wywieziono. Przewieziono ich do placówki medycznej w okupowanym Nowoazowsku. Kolejnych 211 obrońców ewakuowano korytarzem humanitarnym do również okupowanej Ołeniwki. Należy zauważyć, że działania mające na celu uratowanie obrońców, którzy pozostają na terytorium huty Azowstal, wciąż są prowadzone. Dziś wicepremier Iryna Wereszczuk poinformowała, że niebawem powinna nastąpić wymiana na rosyjskich jeńców wojennych.

W tej kwestii niestety trzeba liczyć na dobrą wolę Rosji, a już zdążyły pojawić się informacje, że strona rosyjska nie jest gotowa na wymianę – a wręcz przeciwnie, że zamierza żołnierzy Azowa postawić przed sąd. W rezultacie, rozmowy z Rosją zostały przerwane, co potwierdził doradca szefa Biura Prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak. Rosja, według Podolaka, nie wykazuje kluczowego zrozumienia dla dzisiejszych procesów na świecie, nie dopuszcza do siebie także informacji, że w żadnej mierze trwająca wojna nie odpowiada zakładanym planom przez Kreml, a Rosja nie osiągnie żadnego ze swoich celów. Rosja nie może jednak zrezygnować z propagandowego obrazu sytuacji tworzonego na potrzeby rynku krajowego. Mychajło Podolak dodał, że dzisiaj nie chodzi o „wyjście” z procesu negocjacyjnego delegacji ukraińskiej, ale chodzi tylko o celowość i konkretną specyfikę na tym etapie wydarzeń. Jeśli pojawią się pewne konkrety, to wówczas będą kontynuowane rozmowy dyplomatyczne. Doradca szefa Biura Prezydenta Ukrainy stwierdził, że Ukraina nie zamierza robić niczego, aby dopomóc „zachować twarz Putinowi”.

Alisa Zełenska – ukraińska dziennikarka, prowadzi kilka blogów dla różnych firm, szef produkcji wideo w Kijowie

Redakcja

Serwis Obserwator Międzynarodowy, jest niezależnym tytułem prezentującym wydarzenia i przemiany zachodzące we współczesnym świecie.

No Comments Yet

Comments are closed