Lawrence Wright: „Wyniosłe wieże. Al-Kaida i atak na Amerykę” [RECENZJA]

Portal Obserwator Międzynarodowy już po raz kolejny patronuje książce wydawanej przez Wydawnictwo Czarne. Tym razem zachęcamy do lektury recenzji „Wyniosłych wież” autorstwa Lawrence Wrighta, którą przygotował Mateusz Osiecki.

 

Autor: Mateusz Osiecki

Tak, znowu piszę recenzję książki traktującej o terroryzmie. Tym razem jednak nie jest to publikacja stricte naukowa, czy nawet popularnonaukowa, a z dziedziny literatury faktu. „Wyniosłe wieże” (Wydawnictwo Czarne) to bowiem nic innego jak niezwykle obszerny (liczący ponad 500 stron) reportaż poświęcony historii jednego z najbardziej ponurych wydarzeń ostatnich lat – zamachu na World Trade Center z 11 września 2001 r. Autorem tego dzieła jest zaś Lawrence Wright – amerykański pisarz i scenarzysta, spod ręki którego wypłynęło wiele innych znakomitych tytułów (m.in. „Droga do wyzwolenia. Scjentologia, Hollywood i pułapki wiary”, czy też „Bliźnięta. Geny, środowisko i tajemnica tożsamości”), a same „Wyniosłe wieże” dosłownie obsypano prestiżowymi nagrodami literackimi i dziennikarskimi. Nie mogłem więc odmówić sobie przyjemności przeczytania książki, która, choć w USA miała swoją premierę w 2006 r., w Polsce wydano ją (nakładem wydawnictwa Czarne) dopiero w roku 2018. Niemniej jednak, warto było oczekiwać na jej publikację, gdyż jest to niezwykle fascynująca i znakomita lektura.

Jak już wspomniałem, „Wyniosłe wieże” to dzieło opowiadające o zdarzeniach, które wiązały się z atakiem terrorystycznym na WTC 11 września 2001 r. Już na samym wstępie czytelnik może doznać szoku, gdyż to tragiczne wydarzenie swoimi korzeniami sięga wg Wrighta….lat 40. XX wieku! Już wówczas bowiem pewien egipski konserwatysta, Sajjid Kutb, który odbył podróż do USA, opublikował szereg prac, w których potępiał krzewiący się w świecie zachodnim progresywny liberalizm i odejście od wartości religijnych, postulując przy tym konieczność propagowania postaw skrajnie islamistycznych i powrót do idei konserwatywnych. Ja sam, choć już od kilku lat badam światowy terroryzm, po raz pierwszy zetknąłem się z poglądem, że przyczyn tego zamachu można upatrywać w ruchach ideologicznych, które narodziły się niedługo po II wojnie światowej. Autor jednak dokładnie wyjaśnia, co w tych czasach rodziło się w głowach ekstremistów islamskich i jak kolejne wydarzenia wpływały na koncepcję uderzenia w samo serce „cywilizacji Zachodu” czyli, w mniemaniu Al-Kaidy, Stany Zjednoczone. Kolejno więc poznajemy działania radykalnych islamistów w czasie wojny z Sowietami w Afganistanie, karierę Muhammada Bin Ladena w biznesie budowlanym, ścieżkę edukacyjną jego syna, Osamy, proces rozwoju Al-Kaidy od niewielkiej grupki islamistów do potężnej międzynarodowej siatki terrorystycznej i oczywiście śledztwo amerykańskich służb specjalnych mające na celu rozbicie struktur terrorystycznych. Jest to niezwykle obszerne studium dotykające dosłownie każdego ogniwa w łańcuchu zdarzeń, które doprowadziły do ataków 11 września 2001 r.

Pochwalić należy Wrighta za rzetelność dokumentacji. Aby sporządzić ten szczegółowy reportaż, autor przejrzał setki oficjalnych dokumentów, zapoznał się z ogromną liczbą raportów i przeprowadził kilkanaście wywiadów z osobami mającymi wiedzę o kulisach zamachu. Dzięki temu dowiadujemy się, jak przebiegała współpraca CIA i FBI w czasie procesu wykrywania współpracowników Al-Kaidy (mogę od razu zdradzić, że dość nieudolnie), w jakich warunkach mieszkali rekruci szkolący się na terrorystów w Afganistanie, jak Osama Bin Laden pozyskiwał dżihadystów w rejonie Afryki i Bliskiego Wschodu, czy też ile żon towarzyszyło mu w jego zmaganiach. Profesjonalizm autora bije zresztą z każdej strony tej książki – wszystkie wydarzenia są skrupulatnie i dokładnie opisane, a do tego przytoczone w przystępnym dla czytelnika stylu. Dzięki temu, choć dzieło dotyka niezwykle poważnej tematyki, czyta się je dość lekko i przyjemnie.

Nie muszę chyba dodawać, że „Wyniosłe wieże” odznaczają się także wysoką wartością naukową. Każdy, kto pragnie zgłębić wiedzę o terroryzmie islamskim i genezie tego asymetrycznego konfliktu, w którym po jednej stronie barykady stoją państwa (szczególnie szeroko pojętego „Zachodu”), a po drugiej – radykalni islamiści, którzy nie cofną się przed niczym, aby narzucić światu swoją wizję globalnego porządku. Jest to wręcz obowiązkowa lektura dla kogoś, kto interesuje się tą dziedziną.

Jak widać, nie szczędziłem słów pochwały pod adresem „Wyniosłych wież” L. Wrighta. Cóż, trudno jest nie pisać pochlebnie o tak znakomitej lekturze, która wręcz poraża profesjonalizmem, niesamowicie wciąga, a do tego sprzedaje kapitalne pokłady wiedzy o niezwykle ciekawej, moim zdaniem, tematyce terroryzmu. Szczególnie Wrightowi należy się uznanie za zbadanie historii ataków na WTC naprawdę dogłębnie. Sięga ona bowiem kilku dekad wstecz i to wymaga naprawdę ogromnych nakładów pracy, aby wszystko dokładnie opisać i wykazać, jak bardzo wiele można było zrobić, aby zapobiec okrutnej tragedii, jaka nawiedziła ludzkość 11 września 2001 r. Nic chyba mi więcej nie pozostaje, jak tylko gorąco polecić lekturę tego znakomitego reportażu.

 

Strona książki.

 

Redakcja

Serwis Obserwator Międzynarodowy, jest niezależnym tytułem prezentującym wydarzenia i przemiany zachodzące we współczesnym świecie.

No Comments Yet

Comments are closed