Pawło Łodyn: Ukraińscy uchodźcy w Europie i kolejne prowokacje Kremla

Ukrainę opuściło już ok. 3 mln osób, większość z nich (ponad 60%) przeniosła się do Polski – prawie 1,7 mln, liczba przesiedleńców wewnętrznych to 1,85 mln – wynika z najnowszych danych Biura Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców. Na Węgry dotarło 246,21 tys. osób, na Słowację 195,98 tys., do Mołdawii 104,93 tys. (dane z 10 marca), Rumunii (dane z 8 marca) – 84,67 tys., a do pozostałych krajów europejskich (dane z 11 marca) – 304,16 tys. uchodźców. Komisarz UE ds. Zarządzania Kryzysowego Janes Lenarchych spodziewa się, że w wyniku wojny w sumie ponad 7 mln Ukraińców zostanie zmuszonych do przesiedlenia. Unia Europejska opracowuje jedyną uproszczoną procedurę przyjmowania i tymczasowej ochrony uchodźców ukraińskich na okres do trzech lat.

Pawło Łodyn / fot. archiwum PŁ

Autor: Pawło Łodyn

Mimo ogromnego napływu ukraińskich przesiedleńców (należy przypomnieć, że osobę można uznać za uchodźcę po oficjalnym uzyskaniu odpowiedniego statusu), rządy państw starają się stworzyć niezbędne warunki. Innowacje w polskim ustawodawstwie mają na celu zapewnienie legalizacji nowo przybyłych Ukraińców, dostęp do rynku pracy oraz realizację prawa do edukacji. Uchodźcy otrzymają jednorazową pomoc finansową w wysokości 300 zł, a polskim podmiotom gospodarczym świadczącym pomoc obywatelom Ukrainy przyznaje się 40 zł za dzień na osobę przez 60 dni. W Polsce powstał silny ruch wolontariuszy, uruchomiono wiele fundacji charytatywnych, stypendiów i grantów dla Ukraińców. Nie ma nawet potrzeby tworzenia obozów dla uchodźców, bo Polacy szybko zapewniają schronienie w swoich domach.

Mołdawia ma trudności, ponieważ zbliża się do „krytycznego momentu”, jeśli chodzi o możliwość udzielenia schronienia Ukraińcom uciekającym przed rosyjską inwazją, powiedział mołdawski minister spraw zagranicznych Nicu Popescu w wywiadzie dla BBC. Mimo, że liczba ta przekracza 100 tysięcy (co stanowi ok. 4% populacji samej Mołdawii), Mołdawianie dokładają wszelkich starań, aby pomóc Ukraińcom w ich trudnej sytuacji. Berlin tworzy korytarz powietrzny dla Ukraińców z Kiszyniowa, aby rozmieścić dużą liczbę czasowo przesiedlonych do innych krajów europejskich.

Na przykładzie Mołdawii widzimy, jak rosyjska propaganda próbuje wykorzystać temat ukraińskich uchodźców do podżegania do nienawiści etnicznej. Odnotowano przypadki kradzieży ukraińskich tablic rejestracyjnych, wandalizmu z użyciem symboli okupanta „Z”, rozpowszechniania podobnych i niesprawdzonych wpisów na portalach społecznościowych o agresji i niewdzięczności Ukraińców. Pojawiają się fałszywe zarzuty dotyczące rzekomych dużych kwot pomocy finansowej, która ma być wypłacona uchodźcom z budżetu państwa, a nawet potrącana z pensji Mołdawian (choć środki są w całości dostarczane z pomocy międzynarodowej i dobrowolnych datków charytatywnych). Przykłady te wskazują na narzędzia rosyjskiego agresora, które mogą być wykorzystane w innych krajach do zachwiania międzynarodowego poparcia dla Ukraińców na poziomie społecznym.

Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy zwraca uwagę, że w związku z wojną między Rosją a Ukrainą obywatele Ukrainy mogą ubiegać się o ochronę międzynarodową w UE. Oprócz znanego statusu uchodźcy istotne stało się jeszcze jedno narzędzie – „ochrona czasowa” do 1 roku z możliwością jej przedłużenia, jeśli wymaga tego sytuacja. Ochrona tymczasowa nie oznacza uzyskania statusu uchodźcy, jednak osoby, które otrzymały tymczasową ochronę w UE, mogą w każdej chwili ubiegać się o status uchodźcy.

Pawło Łodyn – politolog, dyrektor wykonawczy Centrum Narracji Politycznych Demokracji; korespondent portalu „Obserwator Międzynarodowy” w Ukrainie

Redakcja

Serwis Obserwator Międzynarodowy, jest niezależnym tytułem prezentującym wydarzenia i przemiany zachodzące we współczesnym świecie.