Siódmego dnia wojny Rosja postanowiła zaatakować Babi Jar. Zginęło 5 osób. Rosja zbombardowała groby ofiar Holokaustu, o których władze sowieckie nie chciały pamiętać.
Autor: dr Eugeniusz Biłonożko
Babi Jar to nazwa wąwozu leżącego w obecnym centrum Kijowa. W czasie II wojny światowej było to miejsce kaźni (głównie Żydów) i lokalizacja niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego. W latach 1941-1943 Niemcy zamordowali na terenie Babiego Jaru blisko 100 tys. osób. Co roku w Babim Jarze odbywają się żałobne uroczystości, podczas których światowi przywódcy mówią „Nigdy więcej!”. Miejmy nadzieję, że obecnie te słowa z pięknego hasła przeistoczą się w czyny polityków i wojska Putina zostaną zatrzymane. Inaczej mówienie o tym, że Europa albo świat wyciągnęli wnioski z wydarzeń II wojny światowej będzie kłamstwem.
Putin chce denazyfikacji w kraju, w którym prezydent jest etnicznym Żydem. Prezydent Federacji Rosyjskiej w tym czasie bombarduje Kijów, piąte co do wielkości (częściowo) rosyjskojęzyczne miasto świata, zagraża miastom Charków i Mariupol. Około 250 rodzin żydowskich ukrywa się przed wojną we wsi Anatewka, która znajduje się w odległości 40 km od Kijowa. Teren wsi został zbombardowany, a rosyjskie czołgi w paru kilometrach od rosyjskich najeźdźców.
Warto podkreślić, że wieś Anatewka została założona w 2015 roku przez rabina Ukrainy, rabina Mosze Reuvena Azmana i miała zapewnić azyl dla Żydów, którzy uciekli z Donbasu. Nazwa „Anatewka” pochodzi od słynnej opowieści Szaloma Alejchema o mleczarzu Tewie.
W Charkowie zwoje Tory ukrywają w schronach przeciwbombowych, ostatni raz takie wydarzenia miały miejsce podczas inwazji Hitlera. Pierwszego dnia wojny rosyjskie rakiety zostały wystrzelone na Humań, gdzie znajduje się grób cadyka Nachmana.
Wojna się skończy, a Rosja czeka na denazyfikację, dekomunizację i upadek, bo już dziś Rosja sama siebie odczłowieczyła.
Dr Eugeniusz Biłonożko jest redaktorem naczelnym portalu polonews.in.ua, politologiem, tłumaczem oraz analitykiem Centrum Politycznych Narracji Demokracji.