Prof. Nika Czitadze: Realia geopolityczne w regionie Morza Czarnego po aneksji Krymu [ANALIZA]

Fakt, że na politycznej mapie współczesnego świata terytorium regionu Morza Czarnego jest uważane nie tylko za warunkowy zestaw odmiennych krajów i regionów, ale jako całość i silne stowarzyszenie, jest oczywistym i niezaprzeczalnym stwierdzeniem.

Prof. Nika Czitadze / fot. archiwum prywatne

Autor: prof. Nika Czitadze

W ciągu ostatniej dekady sytuacja na Morzu Czarnym rozwijała się pod wpływem zmian geopolitycznych i nowych trendów w polityce światowej, a także pod wpływem wewnętrznej sytuacji politycznej w niektórych krajach regionu. Państwa Morza Czarnego stają się członkami różnych organizacji, w regionie wdrażane są nowe projekty rurociągów, co stwarza podstawę do stosunków międzypaństwowych. W regionie aktywna polityka zagraniczna jest prowadzona przez różne podmioty zagraniczne, które chcą osiedlić się na Morzu Czarnym jako dominująca siła.

Nowa struktura geopolityczna regionu Morza Czarnego została ogłoszona w latach 90. XX wieku, kiedy zaproponowano pierwsze projekty rurociągów w celu dostarczenia zasobów energetycznych ze wschodu na zachód. Od tego czasu region Morza Czarnego stopniowo stał się centralny na Zachodzie i działa na rzecz ochrony oraz rozwoju swoich interesów na Kaukazie i na Bliskim Wschodzie. Sytuacja geopolityczna i gospodarcza w regionie Morza Czarnego stała się znacznie bardziej skomplikowana od 2014 r. Z czasem zbiegło się to w większym stopniu z kryzysem na Ukrainie i aneksją Krymu przez Federację Rosyjską.

W latach 2014–2019 sytuacja w regionie Morza Czarnego gwałtownie się pogorszyła. Na napięcia w regionie Morza Czarnego wpływa interes Kremla; tendencja podziału państw zgodnie z preferencjami politycznymi, które są mocno ugruntowane i wpłynęły na niepowodzenie projektów wielostronnych; oraz poprzez zaangażowanie krajów zachodnich, które zamierzają zwiększyć swoje wpływy w regionie. Zatem te i inne czynniki opóźniają węzeł problemów geopolitycznych, które narosły w regionie Morza Czarnego.

Dlatego konieczne jest bardziej szczegółowe rozważenie realiów geopolitycznych regionu Morza Czarnego w okresie rozpoczynającym się po aneksji Krymu przez Rosję. Aby to zrobić, badanie można podzielić na kilka części: pierwsza część skoncentruje się na ogólnym znaczeniu regionu Morza Czarnego z geopolitycznego punktu widzenia, następnie wymieni najważniejsze i najbardziej wpływowe podmioty zaangażowane w regionie oraz interesy, które realizują, a trzecia część skoncentruje się na geopolitycznym znaczeniu Krymu dla Federacji Rosyjskiej i samego regionu, po którym ostatecznie zostaną przedstawione informacje o tym, jak zmieniła się sytuacja geopolityczna w regionie Morza Czarnego od czasu aneksji Krymu.

Rola regionu Morza Czarnego w kontekście regionalnym i globalnym

Morze Czarne leży geograficznie na przecięciu Europy, Eurazji i Bliskiego Wschodu, co prowadzi do trudnej sytuacji politycznej, dyplomatycznej, gospodarczej i wojskowej. Przechodząc do klasyki teorii geopolitycznych, możemy powiedzieć, że wiele z nich (nawet tych, którzy nie koncentrowali się na tym konkretnym regionie) wspominają Morze Czarne i kraje sąsiednie w swoich koncepcjach jako ważne terytorium dla globalnych interakcji przeszłości i teraźniejszości.

John H. Mackinder, uważany za jednego z założycieli koncepcji geopolitycznych, pisze w swoich pracach, że „rdzeniem jest północna i wewnętrzna część Euroazji. Rozciąga się na południe od wybrzeża arktycznego do środkowych pustyń, a szeroki przesmyk między Bałtykiem a Morzem Czarnym tworzy jego zachodnie granice”. Dlatego nawet jeśli samo terytorium nie jest częścią „rdzenia”, to według autora jest częścią „bramy”, która zapewnia funkcję ochrony i obrony.

Inny autor, który włączył część regionu Morza Czarnego do ważnej światowej strefy, którą nazwał „Rimland”, jest znanym amerykańskim przedstawicielem koncepcji geopolitycznych N. Speakman. Definiując tę przestrzeń, pisze: „Rimland (peryferia) eurazjatyckiego masywu kontynentalnego należy uznać za region pośredni położony … między lądem stałym a morzami ekstremalnymi. Służy jako duża strefa buforowa konfliktu między siłami morskimi i naziemnymi. Patrząc w obu kierunkach, musi funkcjonować „wodno-lądowo” i chronić się na lądzie oraz na morzu”. Strefa ta, obejmująca Europę, Turcję, Bliski Wschód i inne, jest przestrzenią konfrontacji wielkich mocarstw świata i ostatecznie determinuje losy Eurazji i świata.

Powyższe stwierdzenia w jakiś sposób w szerokim, ale rzetelnym stopniu pozwoliły wykazać, że region Morza Czarnego i jego kraje zostały nie tylko pośrednio, ale bezpośrednio zinterpretowane przez znanych autorów jako niezwykle ważne obszary geopolitycznej światowej współpracy. Co więcej, fakt, że kontekst takiego przeglądu był nie tylko terytorialny, ale także „obronny” i zorientowany na zasoby, jest również potwierdzony w cytowanych pracach.

Region jest ważnym źródłem ropy i gazu ziemnego oraz może potencjalnie stać się pomostem między zasobną w surowce Azją Środkową a światowym rynkiem energii. Tak więc różne interesy krajów regionu Morza Czarnego nieustannie zderzają się i walczą, ale nie z bronią konwencjonalną, ale przede wszystkim poprzez presję gospodarczą i sankcje, a także UE i USA w celu uzyskania dominującej pozycji w regionie. Najważniejszym elementem tej wojny dwóch koncepcji geopolitycznych – morskiej i kontynentalnej – jest energia.

Ten bezpośredni związek między znaczeniem regionu, jego zasobami i jego miejscem w systemie bezpieczeństwa pozwala nam przejść do rozważania nowoczesnych koncepcji, które również są charakterystyczne. Należy zauważyć, że znani autorzy cytowani w tekście nie są oczywiście jedynymi przedstawicielami teorii geopolitycznych, którzy w ten czy inny sposób w swoich koncepcjach włączyli region Morza Czarnego. Jednak sam fakt włączenia i sławy tych autorów stanowi dowód na znaczenie koncepcyjne regionu.

Potwierdzają to współczesne poglądy z końca XX–początku XXI wieku. Według analityków na Morzu Czarnym trzy główne grupy wpływów, które prowadzą ich politykę, to NATO, Europa (a ściślej UE) i Rosja. Chociaż zaangażowani są inni aktorzy, ta „wielka trójka” jest najbardziej znacząca, dlatego ich interesy w regionie należy przeanalizować w następnej części badania.

Wpływowi gracze zaangażowani w regionie

Rozległy region Morza Czarnego jest reprezentowany przez wiele krajów, a mianowicie: Turcję, Bułgarię i Rumunię (wszystkie trzy kraje – Turcję od 1952 r., Bułgarię i Rumunię od 2004 r.), tj. członków NATO posiadających pełne prawa w organizacji, a także członków UE: Bułgaria i Rumunia od 2007 r., a Turcja jest kandydatem do członkostwa w UE); Ukraina, Mołdawia, Gruzja, Armenia i Azerbejdżan to tak zwane kraje wschodniego sąsiedztwa UE (Ukraina i Gruzja podpisały układ o stowarzyszeniu z UE, oba kraje zadeklarowały aspiracje do członkostwa w NATO).

 W ciągu ostatnich dwóch dekad region Morza Czarnego przeżywał trudne czasy, liczne wojny, zmiany granic, konflikty etniczne oraz kryzysy polityczne i gospodarcze. Wszyscy główni gracze na arenie międzynarodowej – USA, UE, Rosja – dążą do tego samego celu – rozszerzenia i wzmocnienia swoich wpływów oraz zapewnienia obecności gospodarczej w regionie, chociaż używają różnych narzędzi geostrategicznych.

Dlatego możemy wyróżnić dwie główne osie geopolityczne: z jednej strony oś północ-południe (Rosja-Armenia-Iran), a z drugiej – oś wschód-zachód, która obejmuje zasoby energetyczne Morza Kaspijskiego przepływającego przez Kaukaz i Morze Czarne do Europy Zachodniej. Obie przecinające się osie w Azerbejdżanie mają na celu uczynienie z regionu bazy fundamentalnego bezpieczeństwa. Te dwie osie stały się widoczne zwłaszcza po 2000 r., kiedy Władimir Putin został prezydentem Rosji i rozpoczął proces ożywiania rosyjskiej potęgi.

Region Morza Czarnego, położony w bliskiej odległości od Unii Europejskiej i jako swoisty rdzeń bezpieczeństwa pojawiający się w geopolitycznych i geostrategicznych realiach Wielkiego Bliskiego Wschodu, ma strategiczne znaczenie dla UE. Proces historyczny regionu nie dobiegł końca; wciąż musi zająć się spuścizną zimnej wojny i ustanowić stabilność i demokrację w Europie. Proces ten rozpoczął się najpierw w Europie Środkowej, regionie Morza Bałtyckiego i Europie Wschodniej, a następnie objął region Morza Czarnego. Punktem zwrotnym, który doprowadził do zmiany stosunku krajów zachodnich do tego regionu, były ataki terrorystyczne z 11 września 2001 r. W tym kontekście region Morza Czarnego, ze względu na położenie geograficzne w stosunku do Bliskiego Wschodu, stał się przedmiotem zainteresowania Zachodu. Na przykład rezolucja Parlamentu Europejskiego stwierdza, że „region Morza Czarnego jest strategicznym mostem łączącym Europę z basenem Morza Kaspijskiego, Azji Środkowej i Bliskiego Wschodu, a także z Azją Południowo-Wschodnią i Chinami, i charakteryzuje się bliskimi powiązaniami i ogromnym potencjałem, a także różnorodnością i rywalizacją”. W ten sposób wszystkie koncepcyjne elementy znaczenia Morza Czarnego są zachowane i znajdują odzwierciedlenie w przepisach UE dotyczących polityki zagranicznej.

Poglądy wyrażone w Stanach Zjednoczonych można wykazać przekonaniem o potrzebie ekspansji NATO na wschód. Ogólnie rzecz biorąc, znaczenie Morza Czarnego dla strategii Zachodu wysuwa dwie kategorie uzasadnień: strategiczne i moralne. Jeśli chodzi o strategię, istnieje wiele elementów, które sprawiają, że region jest tak ważny: pierwszym elementem jest osiągnięcie pokoju i stabilności w samej Europie. Drugi element związany jest z przeciwdziałaniem najbardziej niebezpiecznemu zagrożeniu dla przyszłości bezpieczeństwa euroatlantyckiego, które kończy się poza kontynentem – Wielkim Bliskim Wschodem. Pomocniczym, ale wciąż ważnym warunkiem strategicznym jest dostęp Europy do źródeł energii. Moralne uzasadnienia niewiele różnią się od pierwszej grupy pokoju i bezpieczeństwa oraz można je sformułować jako moralne zobowiązania do radzenia sobie z niszczycielskimi skutkami półwiecza separacji i komunizmu, a także uczynienia wschodniej części Europy tak bezpieczną, demokratyczną i bezpieczną jak zachodnia. Najważniejsze jest tutaj uznanie ważnej, a czasem najważniejszej roli regionu Morza Czarnego w promowaniu amerykańskich i europejskich strategii geopolitycznych, co tłumaczy się lokalizacją regionu, jego rolą w bezpieczeństwie i zasobach, jeśli nie wyłącznie Morza Czarnego, to tych, które przez niego przewożone.

Mówiąc o rosyjskich koncepcjach, nietrudno zgadnąć, że pomysły na temat regionu Morza Czarnego można znaleźć w pracach różnych autorów. Do tego opracowania powinniśmy wziąć prace i idee „odległej współczesnej rosyjskiej myśli geopolitycznej” Aleksandra Dugina. Dla niego region Morza Czarnego jest bardzo zintegrowaną i ważną jednostką dla rosyjskiej geopolityki. Jednym z najbardziej uderzających i nie jedynych stwierdzeń potwierdzających może być:

„Absolutnym imperatywem rosyjskiej geopolityki na wybrzeżu Morza Czarnego jest całkowita i nieograniczona kontrola Moskwy na całej jej długości, od terytoriów ukraińskich po abchaskie. Możliwe jest arbitralne podzielenie całej strefy na podstawie etnokulturowej, dając etniczną i wyznaniową autonomię Krymskim Rosjanom, Tatarom, Kozakom, Abchazjom, Gruzinom itp., ale wszystko to tylko pod warunkiem absolutnej kontroli Moskwy nad sytuacją wojskową i polityczną. Sektory te należy radykalnie oddzielić od wpływów talasokratycznych zarówno z Zachodu, jak i Turcji (a nawet Grecji). Północne wybrzeże Morza Czarnego powinno być wyłącznie eurazjatyckie i centralnie podporządkowane Moskwie”.

Zatem nawet nie odwołując się wcale do pracy „Podstawy geopolityki”, która zawiera znaczną liczbę odniesień zarówno do Morza Czarnego, jak i krajów należących do jego regionu, możemy stwierdzić, że znaczenie, jakie Dugin przywiązuje do Morza Czarnego, dotyka dziedziny rosyjskiego bezpieczeństwa i geopolityki.

Nie należy jednak myśleć, że cały region Morza Czarnego sprowadza się do relacji tych trzech głównych graczy. Brzeziński uważał Turcję za jeden z ważnych podmiotów, jego zdaniem: „Turcja i Iran to przede wszystkim ważne centra geopolityczne. Turcja stabilizuje region Morza Czarnego, kontroluje z niego dostęp do Morza Śródziemnego, równoważy Rosję na Kaukazie, pozostaje antidotum na fundamentalizm muzułmański i służy jako południowa kotwica NATO”. Ponadto autor twierdził, że „utrata dominującej pozycji Rosji na Morzu Bałtyckim powtórzyła się na Morzu Czarnym nie tylko z powodu niepodległości Ukrainy, ale także dlatego, że nowo niepodległe państwa Kaukazu – Gruzja, Armenia i Azerbejdżan – wzmocniły zdolność Turcji do odzyskania utraconych niegdyś wpływów w regionie”. Zatem trzy kolejne kraje regionu Morza Czarnego są uwzględniane przez Brzezińskiego w logice konstrukcji geopolitycznych i określane przez bezpośrednich uczestników.

Geopolityczne znaczenie Krymu i konsekwencje jego aneksji dla regionu Morza Czarnego

Znaczenie geopolityczne półwyspu krymskiego związane było z walką dwóch wielkich mocarstw w regionie Morza Czarnego – imperium rosyjskiego i osmańskiego. Przejęcie Półwyspu Krymskiego przez Imperium Rosyjskie i jego utrata przez Imperium Osmańskie pod koniec XVIII wieku (1783) to dwa kluczowe momenty historyczne. W tym czasie Imperium Rosyjskie przekształciło się w wielką potęgę globalną.

Opisując, podobnie jak poprzedni autorzy, fundamentalne znaczenie Eurazji dla procesów światowych, Brzeziński pisał o szczególnej roli terytoriów Morza Czarnego i krajów sąsiednich, zwłaszcza takich jak Ukraina. Jednym z ważnych pomysłów, które opisał w “Wielkiej szachownicy”, jest to, że „jeśli Moskwa odzyska kontrolę nad Ukrainą z jej 52 milionami mieszkańców i dużymi zasobami, a także dostępem do Morza Czarnego, Rosja automatycznie otrzyma fundusze, aby stać się potężna potęga cesarska w Europie i Azji. Utrata niepodległości Ukrainy będzie miała bezpośrednie konsekwencje dla Europy Środkowej, zmieniając Polskę w centrum geopolityczne na wschodnich granicach zjednoczonej Europy”. Tak więc właśnie te kraje regionu Morza Czarnego (Rosja i Ukraina) uznają szczególne znaczenie i zdolność wywierania wpływu daleko poza swoimi terytoriami wewnętrznymi.

W 2014 r., kiedy Rosja zaanektowała Krym, sytuacja na Morzu Czarnym zmieniła się diametralnie. Półwysep stał się główną bazą do realizacji interesów Rosji na południowo-wschodniej flance NATO.

Dziś na Krymie stacjonuje około 28 000 rosyjskich żołnierzy. W ciągu ostatnich dziesięciu lat budżet wojskowy kraju prawie się podwoił. Strona rosyjska próbuje pokonać małą flotę Ukrainy, która ma dostęp do Morza Azowskiego. Ale wyposażając Flotę Czarnomorską w nowe okręty podwodne i fregaty w pociski wycieczkowe dalekiego zasięgu, Rosja otwarcie demonstruje swoją siłę członkom NATO.

Wnioski

Status samego Morza Czarnego nie zmienił się z powodu aneksji Krymu, choć sytuacja polityczna i ekonomiczna wokół niego uległa zmianie. Morze Czarne jest nadal „międzynarodowym rezerwuarem”, ale w nowych warunkach wprowadzono pewne poprawki. Na przykład zmieniają się warunki lotu samolotów nad Morzem Czarnym. Obszar Krymu jest zamknięty dla lotów samolotami międzynarodowymi, co w rzeczywistości powoduje bezpośrednie szkody dla wielu linii lotniczych na całym świecie. Zmieniła się również procedura zawijania do portów Morza Czarnego znajdujących się na Krymie. W rzeczywistości podlegają sankcjom, co oznacza, że wydajność i porządek ich pracy się zmieniają.

Z powodu imperialistycznej polityki Rosji sytuacja bezpieczeństwa na Morzu Czarnym znacznie się pogorszyła. Krym stał się główną bazą wojskową dla Federacji Rosyjskiej.

W przeciwieństwie do Morza Śródziemnego i Morza Bałtyckiego region Morza Czarnego nigdy nie był jednorodny pod względem historycznym i kulturowym. Podczas zimnej wojny istniała granica między Wschodem a Zachodem. Dziś krzyżują się tutaj interesy trzech głównych graczy: Rosji, Turcji i Zachodu. Jednocześnie nie chodzi o harmonizację stosunków, ale o podział Morza Czarnego na strefy wpływów. I może to być punkt wyjścia do konfliktów.

Nika Czitadze – Profesor Międzynarodowego Czarnomorskiego Uniwersytetu; Dyrektor Centrum Studiów Międzynarodowych; Profesor wizytujący na Uniwersytecie Europejskim i Kaukaskim Międzynarodowym Uniwersytecie; Prezydent George K. Marshall Alumni Union, Georgia – Międzynarodowe Centrum Badań i Bezpieczeństwa

Artykuł powstał na bazie referatu, wygłoszonego przez Autora podczas konferencji międzynarodowej online „Neoimperializm między Morzem Bałtyckim a Morzem Czarnym”. Konferencja została zorganizowana przez Instytut Demokratyzacji i Rozwoju z Kijowa, Centrum Narracji Politycznych Demokracji z Czerniowców (Ukraina), Iwano-Frankiwską Akademię Iwana Zlotoustego z Iwano-Frankiwska (Ukraina) oraz Instytut Polityki Światowej z Kijowa (19 czerwca 2020 r.). Portal Obserwator Międzynarodowy był patronem medialnym tego wydarzenia.

Redakcja

Serwis Obserwator Międzynarodowy, jest niezależnym tytułem prezentującym wydarzenia i przemiany zachodzące we współczesnym świecie.

No Comments Yet

Comments are closed