Wojna i HIV/AIDS: jak rosyjska okupacja pozbawia wielu chorych szans na przetrwanie [KOMENTARZ]

W każdą trzecią niedzielę maja świat upamiętnia tych, którzy zmarli na AIDS. Zapobieganie rozwojowi klinicznego stadium infekcji wywołanej przez ludzki wirus niedoboru odporności, a także pełne życie z taką diagnozą, pomaga w ciągłym stosowaniu terapii antyretrowirusowej (ART). Leczenie tłumi wirusa i zapobiega niszczeniu układu odpornościowego. Inwazja armii rosyjskiej na pełną skalę wraz z atakami na ludność cywilną i infrastrukturę cywilną spowodowała katastrofę humanitarną w wielu regionach Ukrainy. System medyczny nie jest wyjątkiem, dlatego pacjenci wymagający ciągłego leczenia znajdują się w szczególnie trudnej sytuacji. Okupant pozbawia takie osoby szansy na skuteczną walkę z chorobą – walkę o swoje życie.

Pawło Łodyn

Autor: Pawło Łodyn

Według Centrum Zdrowia Publicznego Ministerstwa Zdrowia Ukrainy, zarażonych wirusem HIV w Ukrainie jest 257 000 osób. Około jedna trzecia z nich może nadal nie być świadoma swojej diagnozy. Międzynarodowa Fundacja Charytatywna Alians Publicznego Zdrowia jest jedną z tych organizacji zawodowych współpracujących z kluczowymi organizacjami pozarządowymi, Ministerstwem Zdrowia i innymi agencjami rządowymi w celu zwalczania epidemii HIV/AIDS w Ukrainie. Kierownik program organizacji Myrosława Andruszczenko zauważa, że ​​na czasowo okupowanych terytoriach pacjenci otrzymywali ART, ale dziś lek się kończy. Najpierw przekazano zapasy niezbędnych leków dla narkomanów jednak przez długi czas to nie zapewni dostępu do leczenia. Testy co do HIV praktycznie nie są wykonywane w okupowanych regionach. Na początku wojny Alians Publicznego Zdrowia w obwodzie chersońskim towarzyszyło 209 klientów, z których 90% potrzebowało ART, a pod koniec kwietnia leki się już kończyły.

Sytuacja w zablokowanym Mariupolu okazała się jeszcze bardziej skomplikowana, biorąc pod uwagę skalę okrucieństw dokonanych przez armię rosyjską. Jest to piąte co do wielkości miasto w Ukrainie pod względem liczby osób żyjących z HIV (4700) i wykazało najlepsze praktyki w odpowiedzi na te wyzwania. Jednak po 1 marca już nie świadczono usług profilaktycznych, pracownicy organizacji pozarządowych, partnerzy Aliansu, musieli opuścić strefę działań wojennych i katastrofy humanitarnej. Pod koniec lutego większość pacjentów otrzymała substytucyjną terapię podtrzymującą, ale tylko na okres 10-15 dni, o czym poinformował główny narkolog regionu Ołeksandr Pienko. Dzięki zaangażowaniu pracowników tamtejszej specjalistycznej placówki medycznej możliwe było niemal ręczne rozprowadzanie resztek leków ARW wśród pacjentów. Do lutego 2022 r. niektóre programy pomocy międzynarodowej za pośrednictwem OBWE i Międzynarodowego Czerwonego Krzyża w walce z HIV/AIDS działały nawet w okupowanej części Donbasu, tzw. „DNR” i „LNR”. Jednak inwazja rosyjska na pełną skalę, której efektem była przymusowa mobilizacja ludności, całkowicie zniszczyła istniejący tam system i wstrzymano dostawy niezbędnych leków.

Części pacjentów udało się wyjechać z gorących punktów i nowych tymczasowo okupowanych terytoriach – wszyscy zostali przeniesieni do tych projektów zdrowotnych, które nadal działają w bezpiecznych regionach. Dla ochoczych wyjechać opracowano specjalne algorytmy, funkcjonuje narodowa gorąca linia co do otrzymania leczenia substytucyjnego dla narkomanów. Jak pokazuje sytuacja z okupowanym Krymem, popadnięcie pod rosyjską okupację oznacza dla wielu takich pacjentów często śmierć, przecież zgodnie rosyjskiego ustawodawstwa co do przeciwdziałania propagandzie narkotyków terapia podtrzymująca jest zabroniona.

W Aliansie Publicznego Zdrowia zaznacza się, że od momentu pełnoskałowej rosyjskiej inwazji wskaźniki profilaktyki HIV/AIDS nawet polepszyły się, duża ilość klientów nie była utracona, chociaż w strefie bojowych działań i okupowanych terytoriach te liczby, co zrozumiale, znacznie zmalały. Wcześniej świadczenia i programy profilaktyczne były w całości realizowane z budżetu państwa, ale w obecnej sytuacji możemy spodziewać się przejścia na system darczyńców finansowych. Nie ma jeszcze oficjalnych statystyk, ale Alians Publicznego Zdrowia odnotowuje wzrost wypadków gruźlicy, która jest typowym zjawiskiem w warunkach sanitarnych spowodowanych intensywnymi działaniami wojennymi. Na tej podstawie możemy również spodziewać się wzrostu ryzyka HIV w warunkach stworzonych przez rosyjską agresję po lutym 2022 roku.

Pawło Łodyn – politolog, dyrektor wykonawczy Centrum Narracji Politycznych Demokracji; korespondent portalu „Obserwator Międzynarodowy” w Ukrainie

Redakcja

Serwis Obserwator Międzynarodowy, jest niezależnym tytułem prezentującym wydarzenia i przemiany zachodzące we współczesnym świecie.

No Comments Yet

Comments are closed