XII Spotkania Polsko-Ukraińskie w Jaremczu: z nadzieją na nowe otwarcie [NASZA RELACJA]

W dniach 19-22 września w urokliwym miasteczku Jaremcze u podnóża ukraińskich Karpat odbyła się coroczna polsko-ukraińska konferencja, tradycyjnie gromadząca polityków i dyplomatów, a także naukowców, dziennikarzy i analityków obu krajów. Spotkanie będące forum dialogu i porozumienia, ale i trudnych rozmów czy dysput, wydarzyło się w nowych warunkach politycznych na Ukrainie – po podwójnym zwycięstwie nowego prezydenta Wołodymyra Zełenskiego i jego partii Sługa Narodu w ostatnich wyborach prezydenckich oraz parlamentarnych nad Dnieprem. Dla większości dyskutantów fakt ten stanowi szansę na nowe otwarcie w relacjach Warszawy z Kijowem.

Otwarcie spotkań w Jaremczu – przemawia rektor Ihor Cependa / fot. „Kurier Galicyjski”

Autor: Tomasz Lachowski

12. Polsko-Ukraińskie Spotkania, w tym roku zatytułowane „Nowe wyzwania. Prognozy rozwoju stosunków polsko-ukraińskich”, niezmiennie organizuje redakcja polskiej gazety na Ukrainie „Kurier Galicyjski” oraz Narodowy Uniwersytet Przykarpacki im. Wasyla Stefanyka w Iwano-Frankiwsku, wraz z partnerami: Studium Europy Wschodniej Uniwersytetu Warszawskiego oraz Instytutem Badań Etnonarodowych im. Iwana Kurasa Narodowej Akademii Nauk z Kijowa. Spotkania w Jaremczu są współfinansowane w ramach sprawowania opieki Senatu RP nad Polonią i Polakami za granicą za pośrednictwem Fundacji Wolność i Demokracja.

Konferencję w Jaremczu otworzył rektor Narodowego Uniwersytetu Przykarpackiego, dr Ihor Cependa, wskazując na pojawiającą się możliwość napisania nowego rozdziału w najnowszej historii relacji Polski z Ukrainą, zwłaszcza po udanej wizycie prezydenta Zełenskiego do Warszawy  1 września, z okazji 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej. Dość powiedzieć, że warszawskie deklaracje szóstego prezydenta Ukrainy – zwłaszcza w przedmiocie kwestii skomplikowanej historii obu państw – zaczęły stawać się rzeczywistością już po zakończeniu spotkań w Jaremczu, czego ważnym symbolem jest zniesienie zakazu na prowadzenie prac ekshumacyjnych na terytorium Ukrainy przez władze w Kijowie. Drugi potencjalny element przyspieszenia ponownego zbliżenia polsko-ukraińskiego – czyli odwołanie Wołodymyra Wiatrowycza z posady prezesa Ukraińskiego Instytutu Pamięci Narodowej – także nie uszedł uwadze dyskutantów. Otwartym pytaniem pozostaje zaś możliwy (i potrzebny) ruch strony polskiej w kwestii istotnej dla Kijowa, tj. uporządkowania ukraińskich miejsc pamięci na terytorium Rzeczypospolitej.

Uroczyste otwarcie 12. Spotkań w Jaremczu / Kurier TV

Pogłębienie współpracy polsko-ukraińskiej, nie tylko na polu historii, ale przede wszystkim gospodarki, bezpieczeństwa czy edukacji, deklarowali również inni oficjalni goście obecni w Jaremczu: Wiaczesław Wojnarowski, przedstawiciel MSZ Ukrainy we Lwowie; Tomasz Orłowski, wicedyrektor Departamentu Wschodniego MSZ RP; Oleh Rafalski, dyrektor Instytut Badań Politycznych, Etnicznych i Narodowych im. Iwana Kurasa NAN Ukrainy; Wasyl Hladij, pierwszy zastępca przewodniczącego Rady Regionalnej Iwano-Frankiwska; Robert Czyżewski, prezes Fundacji Wolność i Demokracja; Mirosław Rowicki, redaktor naczelny „Kuriera Galicyjskiego”; a także Jan Malicki, dyrektor Studium Europy Wschodniej Uniwersytetu Warszawskiego. Potwierdzeniem deklarowanego przebiegu dalszej kooperacji stała się dyskusja w ramach grona uczestników Polsko-Ukraińskiego Forum Partnerstwa w czasie spotkań w Jaremczu. Należy przy tym jednak wyraźnie stwierdzić, że wszelkie „wielkie sprawy” zdają się blednąć przy nierozwiązanym wciąż problemie trudności z przekraczaniem granicy obu państw, będącej faktycznie pierwszym miejscem, w którym zwyczajni Polacy i zwyczajni Ukraińcy stykają się z przedstawicielami sąsiedniego narodu. „Kwestia granicy” wymaga zatem poważnego podejścia ze strony obu państw, jak i najszybszego usprawnienia.

Fot. „Kurier Galicyjski”

Podczas dwudniowych obrad udało się zebrać grono znakomitych ekspertów z obu państw (m.in. Bogumiła Berdychowska, prof. Agnieszka Legucka, prof. Przemysław Żurawski vel Grajewski, dr Adam Eberhardt, dr Łukasz Adamski, dr Piotr Kościński, dr Stanisław Stępień, Daniel Szeligowski, prof. Ludmiła Strilczuk, prof. Oksana Kaliszczuk, prof. Bohdan Hud’, prof. Wasyl Rasewycz, prof. Hryhorij Perepełycia, prof. Ihor Todorow, Ołeh Dubisz, dr Ihor Hurak, prof. Serhij Feduniak), zastanawiających się nad wymiarem stosunków polsko-ukraińskich w ujęciu politycznym, ekonomicznym, społecznym, a także mając na względzie ich uwarunkowanie międzynarodowe. To ostatnie jest szczególnie istotne, pamiętając, że o ile wybór Wołodymyra Zełenskiego dla większości komentatorów jest pozytywnym sygnałem dla relacji Warszawy i Kijowa, o tyle wciąż pozostaje wielką niewiadomą w aspekcie zdecydowanie największego zagrożenia z jakim boryka się Ukraina już od ponad pięciu lat – agresją Rosji oraz okupacją Krymu, jak i części Donbasu. Warto wspomnieć, że równolegle do konferencji w Jaremczu, w Mińsku odbyło się kolejne spotkanie w ramach tzw. „formatu normandzkiego”, który zajmuje się uregulowaniem sytuacji powiązanej z konfliktem zbrojnym – używając terminologii OBWE – „w i wokół Ukrainy”. W Mińsku wybrzmiał po raz kolejny „plan Steinmeiera”, zakładający w istocie autonomię dla Donbasu, stanowiąc realizację interes Kremla. W porównaniu z poprzednią głową państwa ukraińskiego, Petrem Poroszenką, prezydent Zełenski zdecydowanie obniżył ton retoryki narracji wokół napaści rosyjskiej na Ukrainę w 2014 r. (trwającej do dziś), dopiero na ostatnim szczycie Zgromadzenia Ogólnego ONZ w Nowym Jorku zdecydowanie wskazując na agresję Rosji przeciwko Ukrainie. Fakt ten niepokoił również badaczy i ekspertów w Jaremczu, podnoszących, że taka polityka może być nieskuteczna w starciu z rosyjską dezinformacją oraz propagandą, mogąc skutkować utratą części poparcia zachodnich partnerów Ukrainy. To także rola Polski, aby stale przypominać na arenie międzynarodowej, w tym w ramach Unii Europejskiej, o rzeczywistej roli Federacji Rosyjskiej w konflikcie zbrojnym na wschodzie Ukrainy – testem będzie kolejne głosowanie w przedmiocie utrzymania sankcji przeciwko Kremlowi na forum UE.

Eksperci podnieśli przy tym, że kwestia bezpieczeństwa Ukrainy czy szerzej regionu Europy Środkowo-Wschodniej nie może być wyizolowana od analizy gry największych światowych mocarstw, w tym przede wszystkim rywalizacji amerykańsko-chińskiej, wpływającej na współczesną pozycję Federacji Rosyjskiej. To również pytanie o bezpieczeństwo energetyczne Ukrainy oraz Polski, współpracę polsko-ukraińsko-amerykańską w tym zakresie (zmierzającą do dostaw LNG), przeciwstawianą będącego zagrożeniem dla regionu państw EŚW projektu gazociągu Nord Stream 2. Nie bez znaczenia w tym względzie jest też analiza aktualnego potencjału Unii Europejskiej – przechodzącej wszak przez pewne perturbacje natury wewnętrznej, co przekłada się na znaczne zróżnicowanie interesów politycznych poszczególnych państw członkowskich (z jednej strony wskazując na Niemcy czy Francję, z drugiej, na państwa naszej części Europy).

Panel dyskusyjny o zagrożeniach w sferze informacji i mediów / fot. „Kurier Galicyjski”

Uczestnicy spotkań w Jaremczu zwrócili również uwagę na konieczność pogłębienia współpracy w sferze mediów, a także poszczególnych dziennikarzy z Polski i Ukrainy w celu przeciwstawienia się machinie dezinformacji i propagandy sączącej się z Moskwy. Prowadzący panel poświęcony zagrożeń w sferze informacyjnej, red. Agnieszka Romaszewska (TV Biełsat) oraz dr Jewhen Mahda, podnieśli, że bardzo często dziennikarze oddelegowani do przygotowywania korespondencji o swoim najbliższym sąsiedzie nie są specjalistami w tym temacie lub też są na stałe zlokalizowani w … Moskwie, co z kolei nierzadko dotyczy dziennikarzy zachodnich mediów. Taki stan rzeczy z pewnością działa na korzyść Kremla, a nie Warszawy czy Kijowa.

Prezentacja książki prof. Ludmiły Strilczuk / fot. „Kurier Galicyjski”

Poza dyskusjami, podczas spotkań w Jaremczu odbyło się kilka prezentacji najnowszych pozycji książkowych i monograficznych, dotyczących tematyki relacji polsko-ukraińskich. Wymienić warto zwłaszcza prezentacje opracowań autorstwa Bogumiły Berdychowskiej („Jerzy Giedroyc – Bohdan Osadczuk, Korespondencja 1950-2000”), Łukasza Adamskiego i Grzegorza Hryciuka („Wołyń i Galicja Wschodnia pod okupacją niemiecką 1943-1944” i „Wołyń i Galicja za drugiego Sowieta”), Ludmiły Strilczuk („Wojna pamięci oraz wojna pomników we współczesnych stosunkach ukraińsko-polskich” [„Війна пам’яті та війна пам’ятників у сучасних українсько-польських відносинах”]), a także Romana Drozda („Ukraińcy w Polsce wobec swojej przeszłości (1947-2005)”).  

Dopełnieniem gorących obrad stała się wycieczka na górę Pop Iwan, na której znajduje się zbudowane w 1938 r. Obserwatorium „Biały Słoń”, dziś podlegające sukcesywnej rekonstrukcji wspólnymi siłami polsko-ukraińskimi. To także wspaniały przykład współpracy Warszawy i Kijowa, czego jednak nie byłoby bez bezpośrednich inicjatorów spotkań w Jaremczu, red. Mirosława Rowickiego, rektora Ihora Cependy i dyr. Jana Malickiego. Dalszą integrację uczestników konferencji, jak i świetną zabawę, zapewnił natomiast polsko-ukraiński kabaret artystyczny ze Lwowa „Czwarta rano”, który swoimi występami skradł serca niejednego eksperta czy ekspertki z Polski i Ukrainy, obecnych w Jaremczu.

Występ kabaretu artystycznego „Czwarta rano” ze Lwowa podczas 12. Spotkań w Jaremczu / fot. „Kurier Galicyjski”

Polsko-Ukraińskie Spotkania w Jaremczu są współfinansowane w ramach sprawowania opieki Senatu RP nad Polonią i Polakami za granicą za pośrednictwem Fundacji Wolność i Demokracja.

Pełny zapis poszczególnych paneli dyskusyjnych dostępny jest na kanale „Kuriera Galicyjskiego” na YouTube.

Podsumowanie 12. Spotkań w Jaremczu w relacji Kurier TV

W materiale zostały wykorzystane zdjęcia za zgodą redakcji gazety „Kurier Galicyjski”.

Tomasz Lachowski

Prawnik, dziennikarz, doktor nauk prawnych, redaktor naczelny magazynu i portalu "Obserwator Międzynarodowy"; adiunkt w Katedrze Prawa Międzynarodowego i Stosunków Międzynarodowych (Uniwersytet Łódzki).

No Comments Yet

Comments are closed